Aktualności
[CO TAM W KOBIECEJ] Polski mecz w Bundeslidze i kapitan Szemik
Nareszcie! Po wakacyjnej przerwie wracamy do was z „Co tam w kobiecej”, czyli cyklem, w którym piszemy o najważniejszych wydarzeniach ze świata żeńskiego futbolu. A ostatnio działo się bardzo dużo, bo przecież wakacje zmieniły oblicze kobiecej piłki, która dzięki mundialowi zyskała wielu nowych fanów. My jednak skupimy się na tym, co w mijającym tygodniu, a tu mieliśmy m.in. „polski mecz” w Bundeslidze. Witamy z powrotem i… zaczynamy!
Trzy reprezentantki Polski i wszystkie trzy w pierwszych składach na mecz mistrza Niemiec z ósmą drużyną ubiegłego sezonu Frauen Bundesligi. Taka sytuacja jeszcze do niedawna pozostawała w sferze marzeń, ale teraz wreszcie stała się faktem. W niedzielnej potyczce pomiędzy VfL Wolfsburg a SC Sand na murawę od pierwszych minut wybiegły Ewa Pajor – oczywiście w barwach Wilczyc, a także Patrycja Balcerzak i Agnieszka Winczo, które w tym okienku transferowym przeniosły się do Sand (odpowiednio z Górnika Łęczna i BV Cloppenburg).
Jeszcze przed startem spotkania najlepsza polska napastniczka odebrała armatę za tytuł królowej strzelczyń, zdobyty w minionej kampanii. Przypomnijmy, że Pajor w sezonie 2018/2019 Bundesligi bramkarki rywalek pokonała aż 24 razy.
Ewa #Pajor von Doublesieger @VfLWob_Frauen erzielte in der vergangenen Saison 24 Treffer - Topwert. Dafür erhielt die Stürmerin heute vor dem Ligastart gegen die @SCSandFrauen die Torjägerkanone. #DieLiga ➡️ https://t.co/NGLf99cQiJ pic.twitter.com/4DFtWiuV2H
— DFB-Frauenfußball (@DFB_Frauen) August 18, 2019
W niedzielnym starciu Polka nie strzeliła co prawdę bramki, ale to i tak ona schodziła z murawy bardziej zadowolona niż Balcerzak i Winczo. Wolfsburg po golu Pernille Harder pokonał bowiem SC Sand 1:0 i zapisał na swoim koncie trzy punkty.
- Mecz przeciwko Wolfsburgowi to dla mnie niesamowite doświadczenie. Cieszę się, że moja drużyna zagrała dobre spotkanie. Wynik 0:1 z jedną z najlepszych drużyn kobiecych w Europie to moim zdaniem dobry wynik, choć szkoda, że nie udało nam się dowieźć remisu do końca. Jestem nastawiona pozytywnie do następnych meczów, bo czuję, że mamy potencjał, by rywalizować z najlepszymi - komentuje Patrycja Balcerzak.
Kapitan Szemik
Tę funkcję pełniła już pod koniec ubiegłego sezonu, ale teraz wreszcie stało się to oficjalne. Kinga Szemik to nowa, obok Matilyn Hepker, kapitan drużyny The University of Texas Rio Grande Valley. - To dla mnie wielki zaszczyt, bardzo się cieszę, że mogę być kapitanem tego zespołu - powiedziała klubowej stronie polska bramkarka. - Jak zwykle mam wysokie oczekiwania. Mam nadzieję, że uda mi się poprowadzić zespół do wyznaczonych celów. Liczę także na to, że dzięki współpracy z trenerami i innymi zawodnikami będziemy w stanie spełnić nasze marzenia i zdobyć mistrzostwo ligi - dodała.
Kiedrzynek i Dudek z pucharem
Paris Saint-Germain Katarzyny Kiedrzynek i Pauliny Dudek triumfowało na towarzyskim turnieju Women’s Cup, rozgrywanym w szwajcarskim Zurychu. W finale zawodów Paryżanki pokonały 4:0 Juventus Aleksandry Sikory, która na boisko weszła w 59. minucie. Warto dodać, że w półfinale PSG pokonało Milan, a Juve było lepsze od gospodyń, FC Zurich.
Lyon też wygrywa
Francuskie drużyny generalnie wiodły prym w ubiegłotygodniowych turniejach towarzyskich. Odbywający się w Stanach Zjednoczonych International Champions Cup wygrał bowiem Olympique Lyon. W finale turnieju mistrzynie Francji pokonały 1:0 North Carolina Courage. Bramkę na wagę wygranej zdobyła Dzsenifer Marozsan, a trafienie możecie obejrzeć na filmiku poniżej.
Tonight's @LaLigaEN goal of the day from the #WICC19 final.@LucyBronze with set-up, Dzsenifer Marozsán with he spectacular finish. A goal worthy of winning the #WICC19 title for @OLfeminin! pic.twitter.com/c7ZF48yjxx
— Women's ICC (@iccwomen) August 19, 2019
W meczu o trzecie miejsce Manchester City okazał się lepszy od Atletico Madryt, z którym wygrał 3:2.
Bez polskiej drużyny, ale z Polkami
Skoro jesteśmy już przy wielkich europejskich firmach, nie możemy nie wspomnieć o tym, że znamy już pary 1/16 UEFA Women’s Champions League. Najciekawszym starciem na tym etapie rozgrywek z pewnością będzie potyczka Juventusu z FC Barceloną, czyli ubiegłorocznym finalistą.
W innych meczach, które będą nas szczególnie interesować z powodu obecności w składach Polek, VfL Wolfsburg zmierzy się z Mitrovicą z Kosowa, a PSG z portugalską Bragą. Natomiast FC Twente, które wyeliminowało z Ligi Mistrzyń Górnika Łęczna, w 1/16 finału trafiło na St. Pölten z Austrii.
#UWCL round of 32 draw in full🏆
— #UWCL (@UWCL) August 16, 2019
🗓 11/12 & 25/26 September
👇https://t.co/hyqdHnTA4s pic.twitter.com/4oC1W9m7fg
Pierwsze mecze fazy pucharowej odbędą się 11 i 12 września, a rewanże dwa tygodnie później.
Kto piłkarką roku?
Zanim jednak przystąpimy do ponownego oglądania Ligi Mistrzyń, w czwartek, 29 sierpnia, poznamy najlepszą piłkarkę minionego roku. W pierwszej trójce plebiscytu UEFA Women’s Player of the Year znalazły się same zawodniczki ubiegłorocznego zwycięzcy LM, a więc Olympique Lyon. Są to defensorka Lucy Bronze, pomocniczka Amandine Henry i napastniczka Ada Hegerberg. W przypadku wygranej Norweżki, Hegerberg zostanie pierwszą piłkarką, która sięgnęła po tę indywidualną nagrodę dwukrotnie.
Wielka widownia już jest
Średnio 118 tys. osób oglądało pierwszy sparing CD Tacon, czyli, od przyszłego sezonu, kobiecej drużyny Realu Madryt na antenie klubowej telewizji (Real Madryt TV). Przypomnijmy, że Los Blancos oficjalnie „wchłoną” beniaminka tego sezonu La Liga Iberdrola 1 lipca 2020 roku. Już teraz jednak klub rozpoczął pozyskiwanie zawodniczek ze światowego topu, a do Realu dołączyły m.in. reprezentantki Szwecji i brązowe medalistki ostatnich mistrzostw świata, Kosovare Asllani i Sofia Jakobsson oraz Brazylijki Thaisa Moreno czy Daiane Medeiros.
Aneta Galek