Aktualności
[CO TAM W KOBIECEJ] Niestrudzona Tarczyńska, Sikora z pucharem i „odważne” mistrzostwo
Angielskie słowo „courage” oznacza odwagę. To właśnie piłkarki North Carolina Courage w miniony weekend świętowały drugie z rzędu mistrzostwo ligi amerykańskiej. My zaczynamy jednak od innej, polskiej, historii, w której odwaga, czy inaczej dzielność, także ma wielkie znaczenie!
Jeszcze nie tak dawno leczyła długą i uciążliwą kontuzję, przez którą myślała nawet o całkowitym zakończeniu kariery. Nie poddała się jednak i wróciła do gry, a ostatnio po piętnastu miesiącach przerwy doczekała się powołania do reprezentacji Polski. Agata Tarczyńska - grająca trenerka drugiej drużyny VfL Wolfsburg - w minionym tygodniu dostała powołanie na mecz pierwszej ekipy mistrza Niemiec, w którym na co dzień występuje inna z naszych reprezentantek, Ewa Pajor.
- Przez cały tydzień przed tym meczem trenowałam z pierwszym zespołem, więc to powołanie nie było zbyt wielkim zaskoczeniem, spodziewałam się, że mogę znaleźć się w kadrze meczowej. Oficjalną decyzję poznałam jednak na ostatnim treningu przed meczem, w piątek - opowiada nam Tarczyńska, która co prawda nie pojawiła się na boisku w wygranym przez Wilczyce 5:1 starciu z SGS Essen, ale i tak zalicza ostatni weekend do bardzo udanych.
- Jeszcze nie tak dawno, podczas leczenia kontuzji, były takie momenty, gdy myślałam o zakończeniu kariery. Tym bardziej cieszy mnie to powołanie. Zaczęłam grać od tego sezonu i dosyć szybko udało mi się zostać włączoną do składu pierwszej drużyny. To wyjątkowe uczucie, bo po raz ostatni z pierwszym zespołem trenowałam jeszcze przed urazem. Jestem bardzo szczęśliwa, choć nieco żałuję, że nie udało mi się wejść na boisko. Po cichu liczyłam na to, że dostanę kilka minut. Wierzę jednak, że i ten moment nadejdzie. Nie pozostaje mi nic innego, jak nadal ciężko pracować - mówi powołana na najbliższy mecz reprezentacji Polski z Hiszpanią piłkarka.
Sikora z superpucharem
Pierwsze trofeum w tym sezonie jej Juventus ma już w gablocie. W meczu o Superpuchar Włoch drużyna Aleksandry Sikory pokonała 2:0 Fiorentinę, a gole na wagę zwycięstwa strzeliły Cristiana Girelli i Andrea Staskova. Nasza reprezentantka nie pojawiła się na boisku w finałowej potyczce, ale nie przeszkodziło jej to w późniejszej radości z koleżankami z zespołu.
- Superpuchar dla superekipy! - napisała na Instagramie Aleksandra Sikora.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Odwaga = mistrzostwo
To był imponujący, jak na finał, wynik. Piłkarki North Carolina Courage w ostatnim meczu sezonu amerykańskiej National Women’s Soccer League rozbiły 4:0 Chicago Red Stars i po końcowym gwizdku zawiesiły na swoich szyjach złote medale za mistrzostwo. Dla NC Courage to już drugi z rzędu ligowy triumf, a zdecydowały o nim bramki Debinhi, Jessici McDonald, Crystal Dunn, a także Sam Mewis. W ciągu tegorocznej kampanii zawodniczki z Karoliny Północnej zgromadziły łącznie 49 punktów w 24 meczach, notując 15 zwycięstw, pięć remisów i cztery przegrane.
- Ten dzień był marzeniem. Dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie. Wspaniały sposób, by zakończyć przygodę z piłką - napisała na Twitterze Heather O’Reilly, wielokrotna reprezentantka Stanów Zjednoczonych i piłkarka NC Courage, która spotkaniem z Chicago Red Stars pożegnała się z karierą zawodniczki.
Yesterday was a dream. Thank you for all your love and support. A wonderful way to end my journey as a footballer. ❤️🇺🇸💪🏻 https://t.co/cljjwW5eJG
— Heather O'Reilly (@HeatherOReilly) October 28, 2019
Nowy trener mistrzyń
Już wiemy! Wreszcie poznaliśmy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji USA. Jill Ellis, która poprowadziła tę drużynę do dwóch mistrzostw świata z rzędu, zastąpił uznany za najlepszego trenera minionego sezonu NWSL szkoleniowiec Reign FC Vlatko Andonovski. 43-latek obejmuje stery amerykańskiej kadry po siedmiu z rzędu latach spędzonych w tamtejszej lidze, w czasie których dwukrotnie poprowadził swoją byłą ekipę, Kansas City, do mistrzostwa.
🇺🇸 Officially Official 🇺🇸@ussoccer hires Vlatko Andonovski as the new head coach of the #USWNT.
— U.S. Soccer WNT (@USWNT) October 28, 2019
- To dla mnie wielki zaszczyt. Jestem bardzo podekscytowany możliwością pracy z tymi zawodniczkami i sztabem, którzy pracują nad dalszymi sukcesami. Wszyscy utalentowani trenerzy i zawodnicy, którzy przybyli tu wcześniej, stworzyli legendarną tradycję doskonałości, dlatego bardzo ciężko pracuję, aby kontynuować ten program - powiedział oficjalnej stronie amerykańskiej federacji nowy selekcjoner.
Jego debiut w tej roli obejrzymy 7 listopada, gdy USA zmierzy się ze Szwecją.
Anfield czeka
Już 17 listopada słynny stadion Anfield Road w Liverpoolu będzie świadkiem pierwszego w historii meczu Women’s Super League, a zmierzą się w nim oczywiście gospodynie - piłkarki Liverpoolu - z miejscowym i odwiecznym rywalem, Evertonem.
- To historyczny moment dla kobiecego futbolu na Merseyside - powiedział cytowany przez The Guardian Peter Moore, dyrektor naczelny Liverpoolu i prezes kobiecej drużyny. - Jesteśmy niesamowicie dumni z tego, że nasza drużyna kobiet rozegrała swój pierwszy mecz ligowy na Anfield, a to, że będą to derby przeciwko Evertonowi, czyni go wyjątkowym. Nasi fani mają teraz okazję oglądać drużynę kobiet w naszym domu i jestem pewien, że będzie to niezapomniane wydarzenie - dodał.
Aneta Galek