Zgrupowanie reprezentacji rozpoczęło się w poniedziałkowe popołudnie w Gutowie Małym. Po odbyciu trzech jednostek treningowych, kadra we wtorkowy wieczór zameldowała się w Warszawie, skąd dzisiaj wyleciała na Wyspy Owcze.

- Jesteśmy spokojni i skupieni. Nasze rywalki są niżej notowane, ale ranking nie może nas uśpić. Szczególnie, jeśli gramy na wyjeździe. Poza tym w tym roku mają lepszy bilans od nas. Zaliczyły dwa remisy z Bośnią i Hercegowiną i Irlandią Północną, a my przegraliśmy ze Szkocją. Chcemy jednak przywieźć pełną pulę - zapewnia selekcjoner Wojciech Basiuk.

Skład kadry na mecz z Wyspami Owczymi liczy 16 zawodniczek. - Ciągle szukamy optymalnego składu. Staramy się powoływać najlepsze zawodniczki w danym momencie. Bierzemy również pod uwagę rokowania na przyszłość. Żadnej piłkarce nie zaglądamy w metrykę, ale mamy przecież generację młodych piłkarek, na które warto stawiać - podkreśla trener biało-czerwonych.

Jedną z powołanych piłkarek, która ma szansę zadebiutować w barwach narodowych, jest Linda Dudek. 22-letnia zawodniczka KS GOSiRKi Piaseczno urodziła się i dorastała w Australii. - Linda była już z nami na jednym zgrupowaniu i czuję, że fajnie wkomponuje się do zespołu. To bardzo ofensywna i dynamiczna piłkarka, która lubi indywidualne pojedynki - tłumaczy Wojciech Basiuk.

Wrześniowy pierwszy mecz Polski z Wyspami Owczymi, rozegrany we Wrocławiu, zakończył sie zwycięstwem 6:0. Po dwie bramki zdobyły Patrycja Wiśniewska i Agnieszka Winczo, a po jednym trafieniu zaliczyły Patrycja Balcerzak i Patrycja Pożerska.