Czwartkowa podróż z Poznania do stolicy Dolnego Śląska odbyła się w błyskawicznym tempie. Zawodnicy punktualnie o godz. 10:15 wyjechali ze swojej hotelowej bazy do Portu Lotniczego Poznań-Ławica, gdzie czekał na nich czarterowy samolot. Sam przelot do Wrocławia trwał dokładnie… 23 minuty.

– Później było szybkie zakwaterowanie w Hotelu Monopol, wspólny obiad i ostatni na tym zgrupowaniu obowiązek wobec sponsora reprezentacji: przymiarka dedykowanej serii garniturów oraz sesja zdjęciowa dla marki Vistula – opowiada Tomasz Iwan, dyrektor reprezentacji. – Trzeba przyznać, że kadrowicze przy specjalnych okazjach będą się prezentować naprawdę efektownie.

Sama sesja przebiegła bez zakłóceń, choć nie będziemy ukrywać, że momentami 25 facetów lekko wymykało się spod kontroli organizatorów. – Mamy to, prawda? Kończymy? – żartował już po jednym fleszu Kuba Błaszczykowski. – Patrzcie, Groniu jak Corleone, Don Vito! – śmiał się Przemysław Tytoń, gdy Kamil Grosicki mocno zaangażował się w rolę modela.

– Nie nie, chłopaki dali radę, super grupa – chwaliła cierpliwość reprezentantów Patrycja Hatalska, dyrektor marketingu Vistula Group. – Nawet byłam zaskoczona, jak wszystko sprawnie poszło. Przewidywaliśmy dwie godziny, a uwinęliśmy się w niespełna półtorej.

Po południu trener Adam Nawałka zebrał drużynę na odprawie taktycznej, w trakcie której cały sztab szkoleniowy przedstawił piłkarzom szczegółową analizę meczu z Serbią. Później, po treningu na siłowni, krótkim odpoczynku i kolacji, kadrowicze mieli czas na odnowę biologiczną, wizytę u masażystów i spotkania z bliskimi, którzy dotarli już do Wrocławia. Kilku reprezentantów, w ramach odprężenia, planowało także w mniejszej grupie wieczorny wypad do kina.

Piątek zaczął się krótką oprawą teoretyczną, skoncentrowaną już na jutrzejszym meczu z Finlandią, oraz półgodzinnym spacerem po wrocławskiej Starówce. O 16:45 „biało-czerwoni” wyruszą spod hotelu na oficjalny trening. Kwadrans wcześniej w sali konferencyjnej na Stadionie Wrocław rozpocznie się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem Adama Nawałki oraz trzech zawodników.

Przypomnijmy, że jutrzejszy mecz rozpocznie się o godz. 17:30. Wszystko wskazuje na to, że na trybunach zasiądzie komplet widzów – ponad 41 tysięcy.