Aktualności

[RAPORT Z KADRY] Odprawy, siłownia i oficjalny trening. Kapitan liczy na „team spirit”

Reprezentacja22.03.2016 

Zgrupowania dzień drugi, a w praktyce… pierwszy. Po wczorajszych obowiązkach organizacyjnych, marketingowych i reklamowych dziś od samego rana drużyna ostro wzięła się za typowo piłkarskie zajęcia. – Myślę, że w bardzo dobrej formie przystąpimy do jutrzejszego spotkania – mówił tuż przed oficjalnym treningiem na INEA Stadionie selekcjoner reprezentacji, Adam Nawałka.

Pierwsza połowa dnia niemeczowego na większości zgrupowań wygląda tak jak dzisiaj. Rano, tuż po śniadaniu, cały zespół spotyka się na niedługich, ale bardzo konkretnych, zajęciach teoretycznych. Tym razem odprawa w znacznej części poświęcona była analizie poszczególnych aspektów listopadowego meczu z Czechami, który Polacy – przypomnijmy – po bramkach Arkadiusza Milika, Tomasza Jodłowca i Kamila Grosickiego, pewnie wygrali 3:1.

Później 25 kadrowiczów zostało podzielonych na dwie grupy – gdy jedna ekipa trenowała na siłowni, druga odbywała trening kardio w specjalnie przygotowanej hotelowej sali ćwiczeń. Po godzinnym rozruchu przyszedł czas na odnowę biologiczną i podstawowe testy medyczne. – Zgrupowanie trwa zgodnie z planem, nie ma żadnych utrudnień. Jedynie Arek Milik zgłosił drobne stłuczenie po ostatnim meczu ligowym – informuje trener Nawałka.

Faktycznie, napastnik Ajaxu Amsterdam niedzielną konfrontację z PSV Eindhoven zakończył z bólem nogi, dlatego po poniedziałkowym przylocie do Poznania niemal od razu oddał się pod opiekę masażystów i sztabu medycznego reprezentacji. W dzisiejszym wieczornym treningu uczestniczył już jednak w pełnym wymiarze, z czego można wnioskować, że jego występ w jutrzejszym starciu z Serbami nie jest w żaden sposób zagrożony. Sam Milik nawet nie próbuje ukrywać, że na mecz kadry od dłuższego czasu czeka z utęsknieniem. – Lubię tę atmosferę, całą otoczkę. Super sprawa. Życzę każdemu zawodnikowi, żeby udało mu się zagrać w seniorskiej kadrze – mówił nam z dużym entuzjazmem.

Po obiedzie gracz Ajaxu znalazł się w gronie trzech piłkarzy, który zostali poproszeni o wywiad dla oficjalnej telewizji UEFA. Oprócz niego na pytania o reprezentację, o EURO 2016 i o różne inne aspekty piłkarskiej kariery odpowiadali także Grzegorz Krychowiak oraz Robert Lewandowski. – Mam nadzieję, że na mistrzostwach pokażemy prawdziwy „team spirit”. I jako drużyna zaprezentujemy naprawdę wysoki poziom – podkreślał przed kamerami UEFA.tv kapitan naszej reprezentacji.

Po godzinie 16:00 zawodników czekał lekki posiłek, kolejna krótka odprawa i wyjazd na INEA Stadion na oficjalny trening oraz przedmeczową konferencję prasową. Ogromna frekwencja na tej ostatniej tylko potwierdziła, że nastrój nadchodzących mistrzostw Europy w coraz większym stopniu udziela się piłkarskiemu środowisku w naszym kraju. – Wszyscy zawodnicy mają swoje cele i ambicje. Każdy wie, że przed nami kluczowe spotkania, które pozwolą nam jak najlepiej przygotować się francuskiego turnieju – zaznaczał w trakcie spotkania z dziennikarzami Kamil Glik. – Jesteśmy tutaj, żeby pokazać swoje umiejętności i dawać z siebie sto procent. Pamiętamy, że w eliminacjach właśnie ciężka praca przyniosła efekty – wtórował Kamil Grosicki.

Później, już w trakcie treningu, dało się zaobserwować, że sztab szkoleniowy reprezentacji w kontekście personalnych i taktycznych rozwiązań na jutrzejszy mecz z Serbią (godz. 20:45) wciąż analizuje kilka wariantów. Decyzje odnośnie wyjściowego składu zawodnicy poznają najprawdopodbniej na popołudniowej odprawie. – Nieważne, czy zagram od początku, czy wejdę w trakcie spotkania, będę chciał potwierdzić swoją przydatność do tej reprezentacji – podkreślał po treningu Łukasz Teodorczyk, który będzie miał okazję, by znów zaprezentować się publiczności na „swoim” stadionie Lecha. – Tutaj w Poznaniu kilka bramek już kiedyś strzeliłem. Miejmy nadzieję, że miłe wspomnienia jutro powrócą.

Filip Adamus

TAGI: raport z kadry, zgrupowanie,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności