Od tamtego wydarzenia minęło 8200 dni czyli ponad 22 lata. Robert Warzycha, broniący wówczas barw Evertonu, strzelił gola na 2:0 po pięknym rajdzie i ośmieszeniu obrońcy Manchesteru United. Podopieczni Alexa Fergusona przegrali tamto spotkanie 0:3 i spadli na ostatnie, 22. miejsce w tabeli. W kolejnych meczach sezonu 1992/1993 pokazali jednak, że porażka z Evertonem była tylko wypadkiem przy pracy i pewnie sięgnęli po tytuł, pierwszy w erze Alexa Fergusona.

Wasilewskiem dokonał dziś tego, czego nie udało się żadnemu Polakowi w ostatnich 22 latach. Euzebiusz Smolarek, Dariusz Kubicki, Piotr Świerczewski, Grzegorz Rasiak – żaden z nich nie był w stanie strzelić gola w Premier League. Pierwszy raz od dawna – przynajmniej przez chwilę – w Anglii będzie głośno o polskim zawodniku, który nie jest bramkarzem!