W minionym sezonie klubowym Thiago Cionek rozegrał 33 spotkania. – Mi częsta gra pomaga w wydolności i mnie po prostu cieszy. Po sezonie mieliśmy wystarczająco czasu, by wypocząć. Trenerzy wiedzą też, kto i co potrzebuje indywidualnie, by być przygotowanym w odpowiedni sposób. Czuję się więc dobrze, mam nadzieję, że będę mógł się przydać kadrze – mówi 32-latek. – Pierwszy mecz na mistrzostwach gramy 19. czerwca, dzięki czemu przedłużył nam się trochę ten okres przygotowawczy. Jest on podobny do tego sprzed dwóch lat, jeśli chodzi o intensywność – dodaje.

– Selekcja odkąd trener Nawałka jest selekcjonerem trwa na co dzień, każdy nasz mecz w klubie jest analizowany przez sztab reprezentacji – tłumaczy Cionek kwestię selekcji. – Grać w mundialu to wyjątkowa rzecz, nie każdego spotyka ta przygoda. Ciężko powiedzieć, czy przez większą kadrę na zgrupowaniu ta walka o miejsce jest większa. Dzisiejszy mecz treningowy również będzie decydował o wątpliwościach, ale jestem pewien, że trener już wie, czego potrzebuje zespół.

W reprezentacji od 2014 roku Thiabo Cionek wystąpił w czternastu spotkaniach. – Od pierwszego powołania nie wybierałem sobie miejsca na boisku. Jeśli była taka potrzeba, to grałem w końcówce meczu z Czarnogórą na środku pomocy, na Euro 2016 wystąpiłem na boku obrony. Cieszę się, gdy trener wybierze mnie, gdy mogę pomóc drużynie. Czy zagram od początku, czy przez kilka minut, moje zachowanie będzie takie samo – kończy.

Michał Zachodny, Arłamów