Aktualności
[MISTRZOSTWA ŚWIATA 2018] Yann Sommer – mały, wielki bramkarz
Dla Szwajcarów jest kimś takim jak dla nas Anna Lewandowska. Jego pasją jest gotowanie i zdrowa żywność. Założył nawet bloga, na którym dzieli się swoimi przemyśleniami o kulinarnych tajnikach, gdzie daje rady innym. Wystawia także recenzuje i poleca restauracje, które warto odwiedzić. Witajcie w „ugotowanym” świecie Yanna Sommera, bramkarza Helwetów.
Na EURO 2016 był najniższym bramkarzem. Niski wzrost nie przeszkodził mu jednak w efektownych interwencjach. Ale nie warunki fizyczne sprawiają, że jest nietypowym przypadkiem wśród golkiperów. Trudno bowiem znaleźć jakąkolwiek rysę na wizerunku Szwajcara. Unika rozgłosu, afery omija szerokim łukiem. Lubi zamknąć się we własnym świecie. Alternatywna rzeczywistość Yanna Sommera to gotowanie, golf i gra na gitarze. W trakcie mistrzostw Europy rozegranych dwa lata temu, ulubiony instrument cały czas mu towarzyszył. – Gitara jest często w moim bagażu. Nie gram jednak dla innych, a sam dla siebie. Pozwala się odprężyć po dłuższej podróży – mówił. Dużą popularnością cieszy się autorski blog golkipera. – „Nie ma powodu, żeby nie gotować samemu! Zdrowe jedzenie to przyjemność, nie wiedza. Próbujcie!” – brzmi motto blogu.
Ikona dobrego smaku
Na stronie sommerkocht.ch opisuje skąd w ogóle takie zamiłowanie do kuchni. – Miałem 17 lat, gdy wyprowadziłem się z domu. Wtedy gotowanie było dla mnie bardziej obowiązkiem niż ulubionym zajęciem. Profesjonalny sportowiec musi dbać o odpowiednią dietę, zdrowo się odżywiać, żeby być sprawnym i zdolnym do uzyskiwania jak najlepszych wyników. Wkrótce zdałem sobie sprawę, że może być z tego dużo zabawy. Staram się stać przy piecu tak długo jak to możliwe. Bardzo ważne są dla mnie świeże, regionalne produkty, które zawsze kupuję na lokalnym rynku. Spotykam coraz więcej osób, które również są entuzjastami gotowania, wymienia się spostrzeżeniami. Tworzę własne przepisy i chciałbym podzielić się z Wami moją pasją – pisze Sommer. Doświadczenie i wiedza z zakresu diety, tajników gotowania oraz odpowiedniego doboru smaków sprawiły, że stał się kulinarnym autorytetem w kraju. Piszą o nim nie tylko media sportowe. Udziela się w prasie gastronomicznej i „lifestylowej”. Blog przyciąga wielu miłośników dobrego – a przede wszystkim – zdrowego jedzenia. Oprócz przepisów, na jego blogu można znaleźć recenzje restauracji.
Przekonuje, że jedzenie pozwala zachować odpowiedni balans organizmu: – Łączy mnie z naturą. Jedzenie to podstawa naszego dobrego samopoczucia. Wyszukanymi przepisami zjednał sobie serca smakoszy i ludzi, którzy tak jak on przywiązują wagę do tego, co jedzą. Z kolei swoim życiowym nastawieniem kupił resztę Szwajcarów. Stał się ikoną dobrego smaku. – Ze swoją pasją, przyjacielskim i ziemskim podejściem do spraw, a także osiągnięciami sportowymi, Yann Sommer idealnie pasuje do marki Nivea Men – numeru jeden na rynku usług dla mężczyzn – zaznacza Daniel Zagalak, brand menedżer Nivea Men. Sommer współpracuje także z innymi producentami. – Yann symbolizuje wszystko, czym stoimy: jest dynamiczny, ambitny. Cieszymy się, że został naszym ambasadorem – podkreśla Eric Grignon, CEO Sky Switzerland.
Chluba narodu
W Szwajcarii 29-latek zbudował własną, silną markę. Na swój sposób stał się drugim Rogerem Federerem, tyle że piłki. Zresztą obu panów sporo łączy. Federer, urodził się w Bazylei, prywatnie jest kibicem FC Basel, klubu, z którym Yann podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt. Znakomity szwajcarski tenisista, długoletni numer jeden rankingu ATP, znany był z tego, że po tytule mistrzowskim wpadał do szatni Basel, aby pogratulować piłkarzom sukcesu. – Można było odnieść wrażenie, że zawsze wpadamy na siebie, czy to na stadionie, w szatni, czy też wtedy, kiedy ćwiczył z Marco Chiudellim – zwierzał się Sommer bundesliga.com. – Jesteśmy z tego samego miasta. Nawiązaliśmy dobre relacje. My Szwajcarzy czujemy dumę, że ktoś taki reprezentuje nasz kraj. To globalna gwiazda o niewiarygodnych umiejętnościach. I jest przy tym naprawdę przyjaznym facetem – dodał Yann.
Ale i 29-letni reprezentant Szwajcarii nie ma powodów do wstydu. Też prezentuje określoną jakość – w kuchni i na boisku. Kobiety w ojczyźnie za nim szaleją, chciałby z nim gotować każdy rodak. No i jeszcze przyciąga znane marki. Wiedzą, że Yann Sommer dodaje im wiarygodności. Bo akurat jest on wiarygodny we wszystkim, co robi. Po prostu umie do siebie przekonać ludzi naturalnością. I precyzją. W końcu jest Szwajcarem.
Piotr Wiśniewski