Aktualności
Jan Bednarek: Zwieńczenie tygodnia ciężkiej pracy
Bednarek zadebiutował w reprezentacji Polski w ubiegłym roku, a po udanym zakończeniu sezonu dostał również powołanie na zgrupowania w Juracie i w Arłamowie. – Pracowałem cały rok na szansę, a teraz by ją wykorzystać. Trenowałem, czekałem i wiedziałem, że myśląc o reprezentacji muszę grać w klubie. Nie czuję się pewniakiem, bo trzeba codziennie pracować, by udowadniać, że to miejsce należy się mi. W drużynie panuje zdrowa rywalizacja, także poza boiskiem – mówi 22-latek.
W poniedziałek Adam Nawałka ogłosi 23-osobowy skład na mistrzostwa świata w Rosji. – Na pewno każdy z nas odrobinę się stresuje. Zawsze jest niepewność co do decyzji trenera. Ale gdy trenuje się na sto procent, nie ma się sobie niczego do zarzucenia, to obaw nie może być – mówi obrońca. – W Anglii nauczyłem się, by nie patrzeć zbyt daleko do przodu. Najważniejsza była dzisiejsza gra, moim celem jest wyjazd na mundial, a jeśli tam pojadę, to wyznaczę sobie kolejny. Każdego dnia walczę o to, by w tym składzie się znaleźć.
W reprezentacji Bednarek ma okazję grać z obrońcami już doświadczonymi i o określonej klasie, jak m.in. Łukasz Piszczek czy Kamil Glik. – To dla mnie super okazja, by ich podpatrywać – przyznaje. – Jako młody zawodnik muszę uczyć się od innych, obserwować, a oni nie są zamknięci na pomoc młodszemu koledze. Podpowiadają mi na boisku, mówią, jak się ustawiać. Dzięki temu rozwijam się.
– Starsi nas wspierają, a całość to nasza siła. Nie mam problemów z tym, by zaaklimatyzować się w drużynie, z wieloma chłopakami znałem się wcześniej. Jesteśmy drużyną, jednością i dobrze czujemy się ze sobą – podkreśla Bednarek.
Michał Zachodny, Arłamów