Aktualności
Kamil Grosicki: Widać walkę o mundial
Kamil Groiscki o zmęczeniu sezonem:
W tym sezonie zagrałem chyba najwięcej meczów w karierze. Rozumiem, że są duże wymagania co do mojej osoby i ja się z nimi zgadzam. Ale ja wolę być efektywny przez godzinę gry, niż być statystą przez 90 minut.
…o rywalach w fazie grupowej MŚ:
W tym sezonie zagrałem chyba najwięcej meczów w karierze. Rozumiem, że są duże wymagania co do mojej osoby i ja się z nimi zgadzam. Ale ja wolę być efektywny przez godzinę gry, niż być statystą przez 90 minut.
…o nastawieniu:
Piłka nożna jest grą w której kontuzje są normalną sprawą, my o tym jednak nie myślimy. W życiu wszystko jest możliwe, pamiętamy, co było dwa lata temu przed Euro 2016, gdy w ostatnim sparingu doznałem kontuzji. Na szczęście póki co wszyscy są zdrowi, mamy dobrych fizjoterapeutów. Gdy człowiek myśli pozytywnie, to nic złego się nie dzieje.
…o rywalizacji:
Jest wielu zawodników, którzy są po raz pierwszy, drugi czy trzeci i oni również pokazują, że chcą do Rosji jechać. I zdarzały się sytuacje w historii, gdy byli piłkarze, którzy sprawili niespodziankę, znaleźli się w składzie na wielki turniej. Trener powtarza, że każdy ma szansę, ale musi to udowodnić mu na boisku.
…o kontrolowaniu emocji:
Bardzo twardo stąpamy po ziemi, nie mówimy głośno o tym, co się liczy. Trenujemy ciężko, atmosfera jest dobra i nikt się nie podpala. Jesteśmy profesjonalistami. Na mistrzostwach Europy pokazaliśmy, że możemy grać pod presją. Mundial wywołuje ogromne emocje u kibiców, dziennikarzy i również piłkarzy, ale musimy nad nimi panować. Jestem pewien, że będziemy odpowiednio przygotowani do pierwszego meczu. Wszyscy musimy zdawać sobie sprawę z tego, jak trudnym rywalem będzie Senegal. W każdym momencie musimy być czujni.