Aktualności

Ilu kadrowiczów walczy jeszcze o trofea?

Reprezentacja25.02.2015 
Idzie wiosna, dlatego sezon w piłce ligowej oraz w europejskich pucharach wchodzi powoli w decydującą fazę. Niebawem na placu boju o laury za trwające rozgrywki pozostanie coraz mniej zespołów. Wiele drużyn, już teraz pogodziło się z tym, że ponownie będzie trzeba spróbować za rok, inne z kolei wciąż marzą o trofeach. Sprawdziliśmy, którzy z reprezentantów wciąż walczą o mistrzostwo lub krajowy puchar, awans do wyższej ligi lub zwycięstwo w europejskich pucharach.

W sumie aż 17 naszych reprezentantów w Polsce oraz zagranicą jest wciąż w wyścigu o najwyższe laury. 14 kadrowiczów zaś pożegnało się już z walką o puchar kraju, Ligę Mistrzów lub Europy a na ligowym podwórku ugrzęźli w środku tabeli i nie mają racjonalnych powód, by marzyć o tytule mistrzowskim.

W najlepszej wyjściowej sytuacji, by zostać królem polowania w ligach zagranicznych są nasi napastnicy Robert Lewandowski oraz Łukasz Teodorczyk. Ich drużyny w Niemczech i na Ukrainie nie zaznały jeszcze goryczy odpadnięcia z walki o krajowy puchar, poza tym grają na wiosnę w Europie a w swoich ligach nadają ton rywalizacji uciekając reszcie stawki. Bayern może pochwalić się ośmiopunktową przewagą nad drugim Wolfsburgiem, Dynamo Kijów zaś o sześć „oczek” dystansuje Szachtar Donieck.

W podobnej sytuacji są reprezentanci powoływani przez Adama Nawałkę z Legii Warszawa: Michał Żyro, Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk i Łukasz Broź. Mistrzowie Polski przewodzą rozgrywkom Ekstraklasy, przygotowują się do rewanżowego meczu z Ajaxem w Lidze Europy oraz Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski, marząc o podwójnym występie w finałach na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Szansę na trzy trofea, mimo porażki w walce o Puchar Ligi Angielskiej, wciąż ma Wojciech Szczęsny. Jego Arsenal w środowy wieczór podejmie AS Monaco w 1/8 finału Ligi Mistrzów, w marcu zaś w ramach ćwierćfinału Pucharu Anglii wybierze się na Old Trafford, by stawić czoła Manchesterowi United. W Premier League „Kanonierzy” zajmują obiecujące trzecie miejsce, choć dwunastopunktowa strata do Chelsea sprawia, że ich szanse na mistrzostwo są mocno teoretyczne. Również lokatę na ostatnim stopniu ligowego podium okupuje Bournemouth. Klub Artura Boruca dzielnie walczy o pierwszy w historii awans do Premier League. Regularnie broniący dostępu do ich bramki 35-letni reprezentant Polski mocno przyczynia się do wysokich notowań „The Cherries”. Zaledwie trzy punkty straty do lidera Derby County dają Borucowi i spółce nadzieję nawet na zwycięstwo w rozgrywkach zaplecza angielskiej ekstraklasy.

Realne szanse na dublet ma wciąż pięciu naszych kadrowiczów. Zwycięstwa w trzech ostatnich spotkaniach poprawiły nieco zdruzgotanych tym sezonem kibiców Borussii Dormtund. Fani BVB pożegnali się już z marzeniami o wyrwaniu Bayernowi mistrzowskiej patery, ale wciąż mogą zagrać Monachijczykom na nosie w walce o DFB Pokal oraz puchar Ligi Mistrzów. Dziś zawodnicy BVB w Turynie stawią czoła Juventusowi a za tydzień w Dreźnie zagrają z Dynamem w 1/8 finału Pucharu Niemiec. Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski wraz z kolegami, mimo rozpoczęcia 2015 roku na dnie tabeli Bundesligi wciąż mogą zakończyć ten sezon w podwójnej koronie. O sukcesie na europejskich salonach marzy również Arkadiusz Milik, którego Ajax już w czwartek przyjedzie do Warszawy na rewanżowy mecz z Legią. Dobra gra w Lidze Europy to praktycznie jedyna szansa dla Amsterdamczyków na uratowanie tego sezonu. W lidze, co prawda zajmują drugie miejsce, ale duża strata do PSV sprawia, że tylko szarżujący optymiści mogą wierzyć, że Ajax zyska tytuł najlepszej drużyny Eredivisie.

O mistrzostwie kraju marzy również Łukasz Szukała. Jego nowy zespół po 16 kolejkach ligi Arabii Saudyjskiej plasuje się na najniższym stopniu podium. Strata do lidera Al Nasr wynosi jednak aż 11 punktów. W walce o puchar Al Ittihad w 1/8 finału 9 marca zmierzy się z drugoligowcem Al Riyadh. W wygranie ligi oraz krajowego pucharu, podobnie jak Szukała celuje inny kadrowicz – Karol Linetty. Lech Poznań również zajmuje trzecie miejsce w tabeli, minimalna strata do Legii sprawia, że kibice w Wielkopolsce liczą na "majstra". W Pucharze Polski „Kolejorz” już za tydzień w Pruszkowie zagra ze Zniczem.  

Wygranie Ligi Europy jest szansą na jakiekolwiek trofeum dla Kamila Glika. Torino przegranym meczem z Lazio w Rzymie zakończyło krótką wędrówkę po Coppa Italia. W Lidze Europy również nie będzie łatwo o znaczący sukces – w pierwszym meczu 1/8 finału na Stadio Olimpico „Byki” zremisowały z Athletic, co nie stawia ich w uprzywilejowanej pozycji przed rewanżem w Bilbao. O sukces w europejskich rozgrywkach w barwach Sevilli walczy wciąż Grzegorz Krychowiak. Polski pomocnik, podobnie jak Glik pożegnał się już z rywalizacją o krajowy puchar a lidze zdominowanej przez gigantów z Madrytu i Barcelony walka toczy się o dalsze lokaty. Zespół z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan dobrze znany jest jednak ze zwycięstw w dawnym Pucharze UEFA, dlatego w Lidze Europy ustawia się go w gronie faworytów. W czwartkowy wieczór zawodnicy Unaia Emery’ego w Moenchengladbach zagrają z Borussia. W pierwszym meczu wygrali 1:0.

Poniekąd z kronikarskiego obowiązku odnotowujemy również, że w grze o Puchar Niemiec wciąż pozostają Paweł Olkowski oraz Mateusz Klich. Większe szanse na sukces ma były zawodnik Górnika Zabrze, którego FC Koeln o wejście do ćwierćfinału zagra z Freiburgiem. W tej parze sprawa awansu wydaje się być otwarta. Trudniejsze zadanie czeka Klicha, którego Kaiserslautern podejmie Bayer Leverkusen. Warto przypomnieć, że 24-letni pomocnik w poprzednim sezonie mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Pucharze Holandii, w barwach PEC Zwolle Klich w finale pokonał Ajax Amsterdam.

Piotr Dumanowski

TAGI: reprezentacja, Polska, Ekstraklasa, ligi zagraniczne, puchary, europejskie puchary, trofea,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności