Aktualności
Fabiański i Swansea czekają na pierwszą wygraną z Chelsea. Jak Polak poradzi sobie z „The Blues”?
Po falstarcie Chelsea w rozgrywkach Premier League, londyńczykom udało się złapać drugi oddech. Powoli, ale konsekwentnie pną się w górę tabeli, ku europejskim pucharom. 15 meczów bez porażki, 7 zwycięstw i 8 remisów – to ich bilans przed dzisiejszą konfrontacją ze Swansea. To najdłuższa seria ze wszystkich zespołów, które występują w Premier League w bieżącym sezonie.
Drużyna Guusa Hiddinka pokaz strzelecki dała przed tygodniem, kiedy rozbiła na wyjeździe Aston Villę 4:0. Dla zespołu holenderskiego szkoleniowca było to piąte z ostatnich sześciu spotkań wyjazdowych w Premier League.
Dla Swansea dobrą wiadomością natomiast jest to, że Chelsea na Liberty Stadium będzie musiała radzić sobie bez swojego najlepszego strzelca. Diego Costa, który do siatek rywali w Premier League trafiał 11-krotnie, został zawieszony przez Komisję Dyscyplinarną Angielskiej Fedderacji za incydent z meczu z Evertonem. Co ciekawe, odkąd Costa reprezentuje zespół „The Blues”, do siatki Swansea trafiał pięć razy. Żadnej innej drużynie nie strzelił więcej goli niż „Łabędziom”.
Fabiański i spółka także nieźle prezentują się w ostatnich pojedynkach. W końcu udało się im odbić od dna, zachowując bezpieczną przewagę punktową nad strefą spadkową. W ostatnich pięciu meczach drużyna Swansea przegrała tylko raz (z Bournemouth 2:3), a przed tygodniem szczęśliwie zremisowała ze Stoke 2:2, odrabiając straty na 20 minut przed zakończeniem meczu.
Oczywiście w roli faworyta należy stawiać Chelsea, ale Swansea po wielokroć udowodniało, że potrafi rywalizować z najsilniejszymi. Jak będzie tym razem? Czy Łukasz Fabiański będzie jednym z bohaterów swojego zespołu? Przekonamy się wkrótce! Transmisję z meczu przeprowadzi Canal+ Sport 2 od godziny 15:55.