Aktualności

Dziś Rzym, jutro… Liverpool? Świetny Szczęsny wzbudza zainteresowanie

Reprezentacja08.02.2016 

W miniony weekend Wojciech Szczęsny zaliczył kolejny bardzo dobry występ we włoskiej Serie A. Świetna postawa 25-letniego bramkarza w barwach AS Romy nie przeszła bez echa w świecie futbolu i zdaniem angielskich dziennikarzy, dla Wojtka pojawił się nowy kierunek transferowy. Według doniesień, zainteresowany sprowadzeniem 24-krotnego reprezentanta Polski jest Everton. Ale to nie jedyne informacje płynące z Anglii!

Szczęsny w niedzielę błysnął po raz kolejny. W wygranym 2:1 meczu z Sampdorią popisał się świetną interwencją w ostatnich minutach, która uratowała rzymianom zwycięstwo. Choć oprócz tej sytuacji nie miał wiele do roboty, to „Corriere della Sera” dała Polakowi najwyższą notę w drużynie, a występ skomentowała tak: „Sampdoria nie była w stanie sprawdzić go, aż do nieszczęśliwego zagrania Miralema Pjanicia, przy którym nie mógł nic zrobić. Wyglądało to jak spacer po parku z bardzo intensywnym finałem, w którym Szczęsny uratował punkty cudowną interwencją w końcówce”.

Urodzony w Warszawie zawodnik od początku swojego pobytu we Włoszech zbiera bardzo dobre recenzje, a według portalu Squawka.com, jest drugim najlepszym bramkarzem ligi i wyprzedza m.in. „Gigi” Buffona!

Angielscy dziennikarze są zdania, że AS Roma podjęła decyzję i nie przedłuży wypożyczenia Szczęsnego. Włosi byli ponoć zainteresowani ściągnięciem Polaka na stałe, jednak na to nie mógł przystać Arsene Wenger, który wiąże z Wojtkiem przyszłość „Kanonierów”. W związku z tym do Rzymu ma przeprowadzić się Brazylijczyk Alisson, a Szczęsny wrócić do Londynu.



Te same źródła podają jednocześnie, że wobec świetnej formy Petra Cecha, Polak może zostać ponownie wypożyczony, a największe zainteresowanie wyraża Everton. Działacze z Goodison Park liczą się z odejściem 36-letniego Tima Howarda do MLS, a Wojtek jest ponoć na szczycie listy potencjalnych następców Amerykanina. Nie od dziś wiadomo też, że obecny drugi bramkarz Arsenalu, David Ospina, nie jest zadowolony ze swojej roli w klubie i latem chętnie zmieniłby otoczenie. W przypadku sprzedaży Kolumbijczyka, wychowanek warszawskiej Agrykoli prawdopodobnie zająłby jego miejsce na ławce rezerwowych. Polak nie raz podkreślał miłość do „Kanonierów”, ale pytanie – czy zaakceptuje rolę dublera Czecha?

Najbliższe pół roku będzie dla Szczęsnego niezwykle ważne. Wojtek marzy o powrocie do bramki reprezentacji Polski i jeśli utrzyma wysoką formę, trener Adam Nawałka będzie miał wielki ból głowy. Łukasz Fabiański również bowiem nie zawodzi, a w obwodzie selekcjoner ma także Artura Boruca i Przemysława Tytonia.

Tytus Lipiński

TAGI: Wojciech Szczęsny, AS Roma, Arsenal, Everton,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności