Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Bayern Monachium i bardzo udanie skwitował sezon 2019/2020 w Niemczech. Kilka dni po zakończonych rozgrywkach w Bundeslidze i zasłużonym mistrzostwie, zespół Roberta Lewandowskiego sięgnął po kolejne trofeum. Bawarczycy potwierdzili swoją wyższość i w finale DFB Pokal pokonali Bayer Leverkusen 4:2, a dwa z goli strzelił kapitan reprezentacji Polski. To już 20. wywalczone trofeum dla Bayernu w historii.

Piotr Zieliński do Kamila Grosickiego z Izraelem czy Grzegorz Lato do Zbigniewa Bońka z Belgią? A może Jakub Błaszczykowski do Roberta Lewandowskiego na EURO 2012 lub Jerzy Brzęczek do Ryszarda Stańka w finale igrzysk olimpijskich w Barcelonie? W kolejnym odcinku naszej serii prezentujemy Wam kwintesencję piłki w piłce, a więc idealne podania piłkarzy reprezentacji Polski, które otworzyły drogę do bramki. Zobaczcie najlepsze asysty – naszym subiektywnym zdaniem – z meczów „biało-czerwonych”.

Spotkanie pierwszej kolejki dywizji A grupy pierwszej Ligi Narodów, w którym Holandia zmierzy się z Polską, odbędzie się w Amsterdamie. Mecz zostanie rozegrany 4 września o godzinie 20:45. Jak poinformował Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN, na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy spotkanie odbędzie się z udziałem jakiejkolwiek liczby widzów na stadionie.

Przed nami kolejny ligowy weekend. Z utęsknieniem czekają na niego fani Legii Warszawa, których ulubiony zespół może zapewnić sobie tytuł mistrza Polski. Sprawdź, gdzie obejrzeć starcie Legii z Lechem Poznań, a także inne spotkania z udziałem reprezentantów Polski.

Strzelić najwięcej goli w lidze, zdobyć mistrzostwo i Puchar Polski? Dla Eweliny Kamczyk to nie problem! Złota medalistka mistrzostw Europy do lat 17 z 2013 roku i aktualna reprezentantka Polski cały czas jest głodna sukcesu. W barwach Górnika Łęczna w tym sezonie sięgnęła po podwójną koronę. Zespół z Łęcznej do tytułu mistrzyń kraju dorzucił Puchar Polski, pokonując w finale piłkarki Czarnych Sosnowiec 1:0. Kamery „Łączy nas piłka” towarzyszyły Ewelinie podczas tego meczu. Zobaczcie sami!

Rozpoczyna się właśnie sezon beach soccerowy w naszym kraju. Na „pierwszy ogień” idą zawodniczki rywalizujące w Pucharze Polski. W gronie szesnastu drużyn podzielonych na cztery grupy nie brakuje zarówno takich, które bez okazałego pucharu do domu nie chcą wracać, jak i takich, dla których ma być to przede wszystkim fajna zabawa.

Cracovia to najmniej utytułowana drużyna spośród czterech półfinalistów Totolotek Pucharu Polski. Staje przed szansą, by pierwszy raz zagrać w finale tych rozgrywek. Do tej pory dwa razy dotarła do półfinału – w 1962 roku i 2007 roku. – Bardzo chcieliśmy awansować, ale rywal był bardziej doświadczony – wspomina półfinał sprzed 13 lat Łukasz Skrzyński, wówczas stoper krakowskiego zespołu. – Teraz Cracovia ma sporo atutów, bo gra u siebie, o awansie decyduje jeden mecz, a Legia może być świeżo po świętowaniu mistrzowskiego tytułu – dodaje.