Reprezentacja kobieca A
Bucha w nas taki żar, jakbyśmy nagle znaleźli się między tysiącem ognisk. Temperatura podnosi się o co najmniej dwadzieścia stopni. – No cóż, w kraju narzekałam, że jest zimno – wzrusza ramionami piłkarka reprezentacji Polski. „Hola Emilia!” – wita nas po chwili Amparo, dyrektor sportowa kobiecej drużyny Sevilla FC. Od razu czuć, że to ona tu rządzi.