Zaplanowany na 19 czerwca mecz Polski z Hiszpanią w Bilbao w ramach UEFA EURO 2020 nie odbędzie się w tym mieście. Taki komunikat podało miasto w mediach społecznościowych. Informację potwierdziła UEFA. Ostatecze decyzje o tym, które miasta zorganizują mecze ME poznamy w piątek 23 kwietnia.

Nie miał problemów Łokomotwi w pokonaniu CSKA w derbach Moskwy o awans do finału Pucharu Rosji. Do wysokiego zwycięstwa (3:0) swoją cegiełkę dołożył Grzegorz Krychowiak (gol w 90 minucie), a całe spotkanie rozegrał również Maciej Rybus.

Krok po kroku wspina się po szczeblach klubowej i reprezentacyjnej kariery. Przez lepsze i gorsze momenty w Lechu Poznań, przez mistrzostwa Europy do lat 21, aż do seniorskiej kadry narodowej. Obchodzący 22 kwietnia swoje 23. urodziny Kamil Jóźwiak, który pochodzi z piłkarskiej rodziny, jest coraz mocniejszym punktem reprezentacji Polski.

Rozgrywki Serie A wchodzą w decydującą fazę, w której rozstrzygnie się, kto ostatecznie z włoskiej ligi dostanie się do europejskich pucharów. Wśród drużyn bliskich tego celu jest Napoli Piotra Zielińskiego, przed którym wciąż są trzy możliwe opcje: Liga Mistrzów, Liga Europy lub Liga Konferencji. Tuż za plecami drużyny z południa Włoch jest Lazio Rzym – czwartkowe starcie (godz. 20.45, transmisja w Eleven Sports 1 i Eleven Sports 4) między tymi rywalami może odwrócić ich sytuację w lidze.

O jego grze, drodze do ekstraklasy, a potem do kadry, napisano i powiedziano już wiele. Przy okazji rozmów o postępie to właśnie na młodego obrońcę wskazywano jako przykład pokonywania kolejnych poziomów piłkarskich i to w trybie ekspresowym. Szybko też przekonuje wszystkich, że regularna gra w Rakowie Częstochowa, transfer do Red Bull Salzburg, występ w reprezentacji Polski wcale nie stanowią dla niego sufitu – Kamil Piątkowski poszedł dalej: wykorzystuje swoje pięć minut w najlepszy z możliwych sposobów.

Ostateczna decyzja o tym, które miasta będą gospodarzami meczów mistrzostw Europy, zapadnie dopiero w piątek, 23 kwietnia – poinformował na Kongresie UEFA w szwajcarskim Montreux prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej Aleksander Czeferin.

Na sześć kolejek przed końcem rozgrywek Championship Norwich City, w którym występuje Przemysław Płacheta, jest już pewne awansu do Premier League. Co prawda „Kanarki” zawiodły w 42. serii gier ponosząc porażkę z AFC Bournemouth 1:3, ale po remisach przeciwników zespół polskiego zawodnika jest już pewny sukcesu. Norwich City wystarczył zatem tylko jeden sezon, aby powrócić na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Anglii.