Aktualności
„To jak spotkanie z Lewandowskim”. Ampfutbolowi juniorzy zachwyceni treningiem z reprezentacją Polski
Wielkie emocje towarzyszyły zgrupowaniu reprezentacji Polski w ampfutbolu. W Machnicach seniorzy i juniorzy mieli wspólne treningi i spotkania. – To były megafajne dni! – cieszą się młodzi ampfutboliści.
Wspólne zgrupowanie seniorskiej i juniorskiej kadry zakończyło się wielkim sukcesem. – Było niesamowicie fajnie, bo mogliśmy spotkać się z osobami, które mają dużo większe doświadczenie w ampfutbolu, które grają w reprezentacji. Bardzo mi się to podobało i cieszę się, że zakolegowaliśmy się z nimi. Już nie mogę się doczekać, gdy we wrześniu pójdę na mecz mistrzostw Europy w Krakowie i będę im kibicował – opowiada rozradowany Michał, jeden z zawodników Junior Amp Futbol.
Zanim jednak dzieci i dorośli wyszli na boisko, mieli wspólne spotkanie, podczas którego lepiej się poznali, a przede wszystkim... śmiali. Prawdziwą furorę robił zaś Krystian Kapłon, napastnik reprezentacji Polski i Wisły Kraków, który przed zgrupowaniem przefarbował włosy. – Ze spotkania najbardziej zapamiętam pytanie mojego kolegi Kacpra o włosy Krystiana – śmieje się Michał, juniorski kadrowicz. Pytanie zadane przez Kacpra najlepiej pokazuje swobodną atmosferę w obu drużynach, zwłaszcza, że przed spotkaniem trochę się stresował. – Widziałam, że zastanawiał się też jak trudno będzie mu grać ze starszymi zawodnikami, ale po tym, jak na spotkaniu, a potem na boisku widziałam jego uśmiech, to przestałam się martwić - opowiada Magdalena Serafin, mama Kacpra. - Świetnie, że takie spotkanie się odbyło, bo dzieciaki mogły podpatrzeć jak na boisku i w grupie zachowują się ich idole – dodaje Mateusz, tata Tomka, kolejnego z juniorów.
Zachwytu dzieci można się było spodziewać, ale równie zadowoleni ze wspólnych zajęć byli seniorzy. – Dowiedzieliśmy się, co młodsi koledzy mają w głowie. Kilka razy byłem zaskoczony, jak mądrze postrzegają piłkę nożną. Czasem zwracali uwagę na rzeczy, których my nie dostrzegaliśmy, a są dla nas ważne – tłumaczy Kamil Grygiel, napastnik seniorskiej kadry.
Młodzi zawodnicy szczególną uwagę zwracali na Maksa Moroza, członka projektu Junior Amp Futbol, który tym razem był na zgrupowaniu jako zawodnik seniorskiej kadry. – Jestem z tego bardzo dumny. W Junior Amp Futbol uczyłem się praktycznie wszystkiego, łącznie z bieganiem. To świetny projekt, trenerzy dostosowują ćwiczenia do poziomu umiejętności danego zawodnika, pomagają stawiać pierwsze kroki w ampfutbolu i dalej się rozwijać – wyjaśnia Moroz, który walczy o powołanie do ścisłej kadry na Mistrzostwa Europy Kraków 2021.
Zgrupowanie to było wyjątkowe również dla Marka Dragosza, który jest trenerem obu reprezentacji. – Najbardziej cieszy mnie, że jesteśmy wszyscy razem. A wspólne treningi? Jestem zakochany w takich momentach - mówi zadowolony selekcjoner. Nie traci jednak z oczu głównego celu jego tegorocznej pracy z seniorami - mistrzostw Europy, które we wrześniu odbędą się w Krakowie. - Oprócz integracji, wykonaliśmy też naprawdę ciężką robotę – podkreśla.
– Jesteśmy coraz bliżej Euro, a takie doświadczenie, jak wspólne treningi okazało się dla nas ważnym doświadczeniem. Dzieci mogły być blisko idoli, a to ważne. Porównałbym to do mojego spotkania z Robertem Lewandowskim, który jest dla mnie sportowym wzorem do naśladowania. Rozmowa z nim była dla mnie bardzo ważna – opowiada Przemysław Świercz, kapitan seniorskiej kadry i trener Junior Amp Futbol. – Podczas zgrupowania młodsi koledzy mówili nam, jak ważna jest niezłomność, jak istotne jest tworzenie zespołu. Gdy senior słyszy takie słowa od najmłodszych, to daje mu to do myślenia. Pomoże nam to wygrać mistrzostwa Europy również dla nich – deklaruje Świercz.
Już niebawem obie reprezentacje będą mogły przetestować efekty pracy ze zgrupowania na boisku. Juniorzy wypróbują swoje siły podczas wspólnych treningów i sparingów z zaproszonymi zagranicznymi rówieśnikami, a seniorzy jeszcze w maju rozegrają w Krakowie dwumecz towarzyski z mocnym europejskim rywalem.
Fot. Paula Duda