Aktualności
Polski trener wyróżniony przez UEFA!
UEFA Grassroots Awards są przyznawane od 2010 roku. W tym roku w pięciu kategoriach: najlepszy lider, najlepszy projekt, najlepszy klub amatorski, najlepszy klub profesjonalny i najlepsza inicjatywa dla osób niepełnosprawnych. Nagradzane są organizacje i osoby, które wyróżniają się działaniami prospołecznymi i integrującymi. Kandydatów zgłaszają krajowe federacje. W 2019 roku łącznie wpłynęły 143 zgłoszenia od 43 federacji.
Nagrody są rozdawane podczas Tygodnia Grassroots, w tym roku trwającego od 23 do 30 września. UEFA oraz skupione w niej federacje, w tym Polski Związek Piłki Nożnej, szczególną uwagę poświęcają wtedy piłce nożnej w amatorskim wydaniu oraz podejmują działania zachęcające i inspirujące do uczestnictwa we wszystkich formach i odmianach futbolu, bez względu na płeć, wiek, rasę, wykształcenie, majątek, stan zdrowia i umiejętności.
W tym roku po raz pierwszy został nagrodzony Polak. Komitet Wykonawczy UEFA docenił Tomasza Wilmana za wyjątkowe zaangażowanie i społeczne znaczenie jego pracy.
Wilman, posiadający licencją trenerską UEFA PRO, przez wiele lat pracował z młodzieżowymi grupami Korony Kielce, a w 2016 roku był szkoleniowcem pierwszego zespołu tego klubu. Dzisiaj, po blisko 3 latach od pracy w Ekstraklasie, jego oczkiem w głowie są Megamocni Kielce – drużyna zrzeszająca osoby z niepełnosprawnościami, prowadzona przez Fundację na Rzecz Promocji Sportu Osób Niepełnosprawnych „Megamocni”.
Na pomysł stworzenia takiej drużyny w Kielcach wpadł podczas oglądania treningu ampfutbolowego zespołu Kuloodporni Bielsko-Biała. Na początku był to zespół dla osób po amputacjach, jednak po pewnym czasie zaczęły się zgłaszać także dzieci z innymi przypadłościami. Dziś w Megamocnych trenuje ponad 20 zawodników. Treningi zespołu odbywają się co sobotę. Częstsze spotkania udaje się zorganizować latem, kiedy dzieci i ich rodzice nie mają tak wielu obowiązków. Zajęcia są urozmaicane, zdarza się, że odbywają się w nietypowych miejscach, np. na plaży.
Megamocnym może zostać każda osoba, która posiada jakiekolwiek orzeczenie o niepełnosprawności. To jedyne kryterium. Członkowie drużyny nie płacą żadnych składek, a ci trenujący regularnie otrzymują własny sprzęt sportowy.
W pracę w fundacji, która zarządza Megamocnymi zaangażowana jest też żona Tomasza Wilmana, Magdalena.
Dzięki regularnym treningom, u podopiecznych fundacji widoczne są stałe postępy. Mowa tutaj nie tylko o umiejętnościach piłkarskich, ale również o ogólnej sprawności. Ruch bardzo pomaga dzieciom. Zajęcia sprawiają, że zmienia się ich podejście do świata, stają się bardziej otwarte. Chętniej niż kiedyś wychodzą na podwórko, czego wcześniej się wstydziły. Dzisiaj są dumnymi członkami drużyny piłkarskiej, mają swój herb, swoje treningi i mecze. Czują się przez to związane z klubem i swoją społecznością.
Megamocni regularnie uczestniczą w turniejach w całej Polsce. Sami również organizują swoje rozgrywki, będące okazją do poznania kolegów i koleżanek z całego kraju.
Wilman podkreśla, że dla Megamocnych nie ma rzeczy, której nie da się zrobić. Warunek jest jeden – ma służyć dzieciom.