Aktualności
Piłkarzu, ćwicz jogę! Pomoże ci lepiej się czuć i grać
Choć joga z roku na rok zyskuje na popularności i znajduje miejsce w świadomości coraz większej grupy osób podejmujących choćby rekreacyjny wysiłek fizyczny, wciąż ciągnie za sobą bagaż stereotypów. Najpopularniejsze to chyba ograniczanie grona ćwiczących jogę wyłącznie do kobiet oraz przypisywanie jej przesadnie duchowego charakteru.
– Proporcje się zmieniają. Coraz więcej panów docenia właściwości jogi i pojawia się na zajęciach. Medytacja czy ćwiczenia oddechowe rzeczywiście mogą być elementami sesji, ale wiele osób traktuje jogę, przynajmniej na początku, wyłącznie jako formę aktywności fizycznej – tłumaczy Joanna Kołyszko-Tomasik, dyplomowana nauczycielka jogi metodą B.K.S. Iyengara.
– Zetknięcie z jogą było punktem zwrotnym w mojej karierze. Podobnie może być też u innych – opowiada Ryan Giggs, legendarny zawodnik Manchesteru United i reprezentacji Walii, który zakończył piłkarską karierę w wieku 41 lat, a dla Czerwonych Diabłów rozegrał 962 mecze, co jest absolutnym rekordem. Giggs zaczął ćwiczyć pod koniec 2001 roku. Miał wtedy 28 lat i doznał właśnie kolejnej kontuzji ścięgna. Zagłębienie się w jodze było kluczowym, ale niejedynym elementem przemiany, którą wtedy przeszedł.
– Załamałem się. Siedziałem w pokoju hotelowym przed meczem z Bayernem Monachium, w którym miałem zagrać i zastanawiałem się, dlaczego mnie to spotkało. Stwierdziłem wtedy: „Muszę coś z tym zrobić, muszę zrobić coś ze sobą i swoim życiem. Mniej alkoholu, lepsza dieta... Cokolwiek”. Przerw w grze spowodowanych urazami ścięgna było już za dużo. Miałem ich dość. Stąd ta radykalna zmiana w myśleniu. Od niej wszystko się zaczęło – wspomina Giggs, który opracował i wydał na DVD poradnik treningowy z jogą w jednej z głównych ról.
– Joga daje nie tylko wolność od kontuzji, ale też fantastyczne samopoczucie i kapitalne uczucie komfortu ze swoim ciałem – podkreśla znakomity niegdyś skrzydłowy.
Giggs nie jest jedyną gwiazdą futbolu, która odkryła dobrodziejstwa wywodzącej się z Indii formy ćwiczeń. Bardzo często swój dzień intensywną sesją jogi przygotowaną specjalnie dla niego kończy Leo Messi. Od pierwszych zajęć jogi jej wielkim fanem został David Beckham, który podkreślał, że zajęcia z Shoną Vertue pomogły mu uporać się z uporczywym bólem pleców. Również Cristiano Ronaldo wskazuje jogę jako jeden z głównych elementów, dzięki któremu można dziś o nim mówić jako fizjologicznym fenomenie i prawdziwej maszynie do gry w piłkę nożną.
– Praktyka była codzienną rutyną. Pomogła mi poprawić koncentrację, zyskać elastyczność i zwinność, skrócić czas regeneracji, a poprzez ćwiczenia oddechowe także lepiej kontrolować stres – wylicza Portugalczyk.
– Często ludzie myślą, że niektóre asany, czyli pozycje w jodze, wyglądają dziwnie, nienaturalnie i wydają się niemożliwe do wykonania. Proszę jednak popatrzeć na zdjęcia Ronaldo lub Messiego uderzających piłkę lub skaczących do główki. To też wygląda niemożliwie, prawda? Właśnie dlatego joga może poprawić umiejętności piłkarzy. W skomplikowanych i najtrudniejszych pozycjach budowane są równowaga, koordynacja i siła – podkreśla Joanna Kołyszko-Tomasik.
Jogę ćwiczą też między innymi David Silva, John Terry, jej fanem jest trener Antonio Conte, a Jürgen Klinsmann jako selekcjoner reprezentacji Niemiec organizował sesje dla całej drużyny przed i podczas mistrzostw świata w 2006 roku i stało się to tradycją do dziś. W samych superlatywach wypowiada się o niej również Piotr Celeban.
Według fachowców, praktyka jogi jest jedną z najlepszych form pracy z ciałem sprzyjającą zachowaniu zdrowia i długowieczności. Praktyka pozwala na doskonałą regenerację. Na skutek powolnej i stabilnej metody ćwiczeń zamiast wyczerpania się rezerw komórkowych (jak ma to miejsce w innych metodach pracy z ciałem) joga energetyzuje tkanki, komórki i narządy wewnętrzne. Następuje zjawisko wewnętrznego masażu, pozwalającego komórkom się oczyszczać, a narządom wewnętrznym uwalniać toksyny przy jednoczesnym zwiększeniu przepływu świeżej krwi. Joga ma doskonały wpływ na stawy i układ kostny, mięśnie i skórę, układ krążenia, wydzielanie dokrewne, system immunologiczny, układ trawienny i wydalniczy, system nerwowy oraz umysł i ducha.
Piłkarko, piłkarzu! Warto spróbować. Na początek – z Piłka dla wszystkich. Specjalną sesję online dla piłkarek i piłkarzy przygotowała i poprowadziła Joanna Kołyszko-Tomasik.
Szymon Tomasik