1. Rozmawiaj

Kontakt z innymi ludźmi jest dla wielu osób paliwem pozwalającym pracować, rozwijać się, po prostu żyć. Gra w piłkę nożną oznacza nie tylko wyjście na boisko, kopanie futbolówki i próbę osiągnięcia jak najlepszego wyniku. To także relacje, przyjaźnie, spotkania, niepowtarzalna atmosfera w szatni. Gdy niemożliwe jest korzystanie z tych dobrodziejstw w formule, którą doskonale znasz, trzeba się dostosować. Warto określić grupę osób, które mogą być dla ciebie źródłem wsparcia, inspiracji, wskazówek. Pozostań w kontakcie z kolegami drużyny i trenerem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Rozmawiajcie, żartujcie, wspominajcie. Wspierajcie się. Gdy poczujesz, że to za mało i tracisz kontrolę, nie bój się poprosić o pomoc specjalistów do spraw zdrowia psychicznego. To możliwe także wirtualnie.

2. Nie trać czasu

Ograniczone możliwości w jednej dziedzinie mogą oznaczać otwarte drzwi do kolejnej. Jeśli nie możesz czegoś robić, zrób coś innego. Spróbuj zaangażować się w swoją pasję w inny sposób. W miarę możliwości kontynuuj trening, pamiętając o zaleceniach, dystansie społecznym i środkach ostrożności. Wolny czas, który nagle zyskałeś, możesz też wykorzystać na odpoczynek, regenerację, zaleczenie urazów, załatwienie odkładanych wcześniej spraw, zdobycie nowych kompetencji. Zastanów się, co jest dla ciebie w danej chwili ważne. Możesz też omówić to z trenerem czy kolegami drużyny (patrz – punkt 1.).

3. Pamiętaj, dlaczego to robisz

Nawet gdy nie wiesz, kiedy piłka nożna wróci do twojego życia w normalnej formule, warto zastanawiać się, pamiętać i powtarzać sobie, dlaczego tak bardzo lubisz w nią grać. Pomoże to zachować pozytywne nastawienie i podtrzymywać wewnętrzną motywację.

4. Dbaj o plan dnia

Codzienna rutyna jest bardzo ważna, dlatego gdy z planu dnia wypada istotny element (trening, mecz), warto zawczasu zdecydować, jak tę lukę zagospodarować. Plan i działanie według niego pozwala nam zachować poczucie kontroli nad własnym życiem, a to bardzo ważne w sytuacji, gdy niespodziewanie i gwałtownie zmienia się otoczenie. Oczywiście nie sugerujemy tu planowania wszystkiego minuta po minucie. Chodzi przede wszystkim o podstawowe czynności: odpowiednią ilość snu (osoby, którzy lepiej się wysypiają, radzą sobie lepiej w ciągu dnia, czują się wypoczęte i silniejsze), regularne i zdrowe posiłki, aktywność fizyczną. Pamiętaj też, że odrobina spontaniczności nie powinna nikomu zaszkodzić.

5. Trenuj

Koncentracja na swojej sprawności fizycznej i psychicznej i dbanie o nią są bardzo istotne bez względu na okoliczności, czyli także (a może nawet przede wszystkim) w momentach kryzysu, takich jak pandemia. Zakaz rozgrywania meczów czy przeprowadzania zajęć z drużyną nie oznacza całkowitego zakazu aktywności. Nawet w domu i bez specjalistycznego sprzętu można popracować nad siłą, koordynacją czy kondycją. Skorzystaj z podpowiedzi trenera, oglądaj i czytaj poradniki, korzystaj ze specjalistycznych aplikacji. Wiele z nich pomaga także poprawić „głowę”. Nowe techniki koncentracji, budowanie pewności siebie, wyznaczanie celów, relaksacja, wizualizacja. Może to dobry czas, by większą uwagę poświęcić tej sferze treningu. Pamiętaj również, że lockdown i obostrzenia kiedyś się skończą. Warto być na to przygotowanym i wejść w regularny, normalny trening w odpowiedniej kondycji fizycznej i psychicznej.

Treningi na czas pandemii przygotowane przez naszych ekspertów znajdziesz POD TYM LINKIEM.

6. Bądź kreatywny

Nowe okoliczności wymagają dostosowania się do nich, a zdolność adaptacji to jedna z kluczowych cech, pozwalająca nam przejść przez trudny czas bez uszczerbku na zdrowiu fizycznym, a zwłaszcza psychicznym. I o ile będąc pływakiem, jeźdźcem czy oszczepnikiem nie miałbyś raczej możliwości uprawiania swojego sportu w warunkach ograniczeń (czyli najczęściej w domu), o tyle jako piłkarz masz znacznie szersze pole manewru. Szukaj inspiracji i pomysłów u innych osób, w książkach, w internecie. Próbuj, sprawdzaj, kombinuj.

7. Zadbaj o równowagę w mediach społecznościowych

Podczas pandemii i związanych z nią ograniczeń media społecznościowe mogą odegrać rolę bardzo cenną (kontakt z przyjaciółmi, inspiracja), ale mogą też mieć na nas zły wpływ. Zwłaszcza na początku zmagań świata z koronawirusem byliśmy bombardowani informacjami, często niezweryfikowanymi i o negatywnym przekazie. Warto spróbować się od tego odciąć i selekcjonować źródła.