Aktualności
Nowy turniej dla dziewcząt na futbolowej mapie Polski. Zgłoś drużynę do Trzuskawica Cup 2021!
Projekt zrodził się z inicjatywy dwóch Tomaszów: Wilmana i Popieli. Pierwszego nasi stali czytelnicy znają doskonale. W ubiegłym roku, podczas Europejskiego Tygodnia Piłki Amatorskiej, były trener Korony Kielce został laureatem brązowej nagrody UEFA w kategorii najlepszy lider. Komitet Wykonawczy UEFA docenił Wilmana za jego wyjątkowe zaangażowanie i społeczne znaczenie jego pracy. Mowa o fundacji Megamocni Kielce, która organizuje zajęcia piłkarskie dla osób z niepełnosprawnościami. Więcej o tej inicjatywie możecie przeczytać W TYM MIEJSCU.
Tomasz Popiela z kolei to osoba od kilku lat prężnie działająca w środowisku piłki dziecięcej. Jego fundacja – „Ja też mam marzenia” – organizuje prestiżowe międzynarodowe turnieje: Sokolik Cup, Stal Rzeszów Steel Cup, Bellsport Cup czy Api Cup. Każdego roku (z wyjątkiem tych naznaczonych pandemią) występuje w nich ponad 7 tysięcy chłopców z klubów całej Europy, m.in. Liverpoolu, Chelsea Londyn, Juventusu Turyn, Benfiki Lizbona czy Feyenoordu Rotterdam.
– W Polsce brakuje turniejów dla dziewczynek, zwłaszcza takich dwudniowych. Poza „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” jest nisza. A wiadomo, że coraz więcej dziewczynek gra w piłkę. Dlatego chcemy iść z duchem czasu i podjęliśmy decyzję o organizacji Trzuskawica Cup – mówi Popiela.
Turnieje chłopców organizowane przez Popielę gromadzą zespoły z największych europejskich akademii
– W organizację turniejów piłkarskich zaangażowałem się zupełnym przypadkiem. Sam grałem w piłkę na poziomie V ligi, potem przygodę z futbolem rozpoczął mój syn. W 2013 roku jego zespół brał udział w III edycji turnieju Sokolika. Wcześniej nie interesowałem się tego typu rozgrywkami od strony organizacyjnej. Wtedy spróbowałem. Zaprosiłem Legię Warszawa i Ruch Chorzów. W Starym Sączu to była sensacja. Połknąłem bakcyla i jako bardzo ambitny człowiek postanowiłem pójść za ciosem. Z biegiem czasu założyliśmy fundację – opowiada o swojej motywacji Popiela. Teraz sukcesy z rozgrywek chłopięcych postara się wspólnie z Wilmanem przenieść do piłki dziewcząt.
– Miejsce rozgrywania turnieju, czyli Nowiny w województwie świętokrzyskim, nie jest przypadkowe. Tutaj kompletnie brakuje takich inicjatyw dla dziewcząt, a władze gminy są bardzo entuzjastycznie nastawione do projektu – kontynuuje Popiela.
Trzuskawica Cup dla dziewcząt w kategorii U-11 odbędzie się w dniach 19-20 czerwca przyszłego roku. Na wrzesień planowana jest edycja chłopięca. Turniej dziewczynek został objęty patronatem PZPN „Piłka dla wszystkich”. W gronie jego ambasadorów znaleźli się Nina Patalon, Dagmara Grad oraz Paweł Golański. – Ich zaangażowanie jest dla nas bardzo istotne – przyznaje Popiela. – Chcielibyśmy, aby Trzuskawica Cup na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń sportowych dla dzieci i żeby coraz więcej osób działało na rzecz promocji piłki dziewczęcej.
Na ten moment do turnieju zgłosiło się 25 drużyn: UKS SMS Łódź, Beniaminek Profbud Krosno, KKS Katowice, DAP Dębica, Barca Academy, Rekord Brzeziny, UKS Szóstka Inowrocław, UKS Ząbkovia Ząbki, AP Diamonds Academy, KS Starówka Nowy Sącz, UKS Tęcza Bydgoszcz, AP Wierzchosławice, KSP Kielce, FemGol Lubin, MKS Polonia Świdnica, Włókniarz Białystok, KKS Czarni Sosnowiec, GKS Katowice, KS Unia Opole, Gol Częstochowa, KKP Unia Lublin, Warta Poznań, KS Skarby Środa Śląska, Kaperki Puck oraz słowacka CFT Academy.
Wolnych wciąż pozostaje 7 miejsc. Nabór jest otwarty, zgłoszeń można dokonywać poprzez kontakt z Tomaszem Popielą pod numerem telefonu: 691 392 640.
Format rozgrywek przedstawia się następująco: najpierw dokonany zostanie podział na cztery 8-drużynowe grupy, w której każdy zagra z każdym. Tak, żeby było jak najwięcej możliwości grania. Po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy wejdą do „Ligi Mistrzów”, kolejne dwie do „Ligi Europy”, a pozostałe trzy do „Ekstraklasy”. Tym samym przez dwa dni każda drużyna rozegra 10-12 spotkań o wymiarze 15 minut. Sporo. A to nie koniec atrakcji. – Uczestniczki będą mogły skorzystać z największego aquaparku w Kielcach. Chcemy także, aby zwiedziły Jaskinię Raj.
Rafał Cepko