Aktualności

Metalowy Klub Sportowy, czyli ciężkie granie na boisku

PIŁKA DLA WSZYSTKICH29.01.2019 
Od ponad dwóch lat w Rytwianach regularnie odbywa się nietypowy mecz. Miejscowa Baszta podejmuje ekipę Czorty-Południe. Co w tym niezwykłego? W tej drugiej ekipie występują muzycy metalowi, którzy udowadniają, że potrafią grać w świetnym zespole nie tylko na scenie.

Metalowy Klub Piłkarski Czorty-Południe powstały z inicjatywy redaktora naczelnego „Musick Magazine” Piotra Dorosińskiego oraz Atamana Tolovy’ego.

– Pomysł opierał się na tym, żeby wszyscy byli muzykami, ale grają też z nami fani, z którymi widujemy się na koncertach w kraju i zagranicą – mówi Tolovy. – Nie trenujemy regularnie, jesteśmy zbieraniną ludzi niemal z całej Polski. Spotykamy się praktycznie tylko na meczach z Basztą Rytwiany – dodaje Tomasz „Killer” Zięba.

W meczach Baszta – Czorty-Południe stawką jest nie tylko zwycięstwo. – Gramy o Czarę Obrzydliwości. Nazwa została wzięta z tekstu jednego zespołu. Trofeum jest o tyle mistyczne, że… go nie ma – śmieje się Tolovy.

Rywale Czortów-Południe nie szczędzą im komplementów. – Ktoś, kto słucha muzyki metalowej, to wcale nie jest człowiek o demonicznym wyglądzie czy poglądach. To normalni ludzie. Spotykamy się któryś raz z kolei i zawsze kończy się to miłymi wspomnieniami – opowiada Jerzy Gwizdowski, wiceprezes Baszty. – Obiegowa opinia o nich jest taka… Nie za bardzo. A to świetni ludzie – dodaje Arkadiusz Zapalec, prezes Baszty.

Jak to zwykle przy okazji tego typu spotkań bywa, po walce na boisku następuje „dogrywka”. – Ten dzień to nie jest tylko mecz. Jest impreza i okazja, jedna z kilku w roku, kiedy możemy zobaczyć te nasze ulubione mordy – nie ukrywa Tolovy. – Wynik nie jest ważny. Ważne, że kolejny raz się spotykamy i gramy – podkreśla Sebastian Polit.

Zobacz nasz film o Czortach-Południe i ich rywalizacji z Basztą Rytwiany.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności