Aktualności

Krótka Piłka #87: Piłkarski szrot a piłkarski złom

PIŁKA DLA WSZYSTKICH22.03.2021 

Piłkarskie niższe ligi i rozgrywki amatorskie to kopalnia śmiesznych, strasznych, nietypowych, zaskakujących i przede wszystkim ciekawych zdarzeń. W „Krótkiej Piłce” będziemy starali się wybierać dla Was najsmakowitsze historie, które wydarzyły się na polskich boiskach i wokół nich. Dziś zapraszamy na 87. część cyklu.

Złomowisko.pl w wersji Promyka Urzejowice

Dobrych już kilkanaście lat temu (a może i dawniej) swoje miejsce w terminologii piłkarskiej znalazło zapożyczone z motoryzacji słowo „szrot”. Pierwotnie nazywano tak złomowiska czy stacje demontażu pojazdów, na których można było kupić używane części samochodowe, z czasem także przedmioty o niskiej wartości. W futbolowym języku szrot to przepłacani piłkarze średniej (albo wręcz miernej) jakości lub zdrowia, ściągani przez nasze kluby najczęściej z zagranicy. Ale skojarzenie piłki nożnej z recyclingiem wcale nie musi mieć pejoratywnego nacechowania. Udowodnił to Promyk Urzejowice (podkarpacka Klasa A, grupa Przeworsk). W minioną sobotę klub zorganizował akcję zbiórki złomu. Zawodnicy Promyka przemierzali okolice i zbierali z posesji zalegające tam metalowe graty, oczywiście za zgodą, a często wręcz zaproszeniem, właścicieli. Efekt zbiórki przerósł chyba najśmielsze oczekiwania.

Oczywiście złom nie był zbierany po to, by zalegał teraz za bramką na stadionie w Urzejowicach. Zostanie sprzedany, a uzyskane z tego tytułu pieniądze zostaną przeznaczone na funkcjonowanie klubu. A większy budżet może już wkrótce okazać się niezbędny. Promyk jest liderem swojej grupy A-Klasy i zmierza do okręgówki. Wiele w tej kwestii mógł wyjaśnić już miniony weekend, kiedy ekipa z Urzejowic miała się zmierzyć z wiceliderem – Błyskawicą Rożniatów. Niestety, z wiadomych przyczyn mecz został przełożony na 27 czerwca.

Z ziemi mongolskiej i meksykańskiej do Polski

Dwa tygodnie temu, w Krótkiej Piłce #85 , pisaliśmy o pozyskanym przez Grom Nowy Staw (pomorska IV liga) Gwatemalczyku Marlonie Escobarze. Transfer na pierwszy rzut oka egzotyczny, lecz trzeba zaznaczyć, że Escobar przeszedł do Gromu z sąsiada zza miedzy, czyli Pomezanii Malbork (pomorska klasa okręgowa). Zdecydowanie odważniej wodze fantazji popuścili szefowie Ilanki Rzepin. Klub z lubuskiej IV ligi nie tylko pozyskał Japończyka (co samo w sobie specjalnie sensacyjne nie jest, sporo mieliśmy Japończyków w ostatnich latach w polskich niższych ligach), ale zrobił to z ligi… mongolskiej. Masaka Soma jest środkowym pomocnikiem, ma 28 lat i ostatnio występował w wicemistrzu tego azjatyckiego kraju, FC Ulaanbaatar.

O Mongolczyku w polskich ligach jeszcze nie słyszeliśmy, ale gdyby ktoś wpadł na pomysł, by piłkarza tej narodowości sprowadzić, polecamy niedawnego kolegę klubowego Somy, bramkarza Saikhanchuluuna Amarbayasglana. To by dopiero było wyzwanie dla spikerów!

Przenieśmy się teraz w nieco inny zakątek Polski, a jednocześnie w zupełnie przeciwną stronę świata. Wiosną bo boiskach wałbrzyskiej klasy okręgowej (o ile oczywiście zezwolą na to państwowe władze) będzie bowiem biegał Meksykanin. Biegał, ale i strzelał gole, bo takie nadzieje związane z Edwinem Rodriguezem mają kibice Zdroju Jedlina-Zdrój. 23-latek przyjechał do naszego kraju za miłością, a że w swojej ojczyźnie grał w piłkę, to dlaczego miałby tego nie robić także u nas?

Panom Masace i Edwinowi życzymy wszystkiego najlepszego i jednocześnie stanowczo podkreślamy, że przywołanie ich transferów tuż po notce traktującej o piłkarskim szrocie to absolutny przypadek.

Gole przez wielkie „G”

Choć III liga zwykle nieco wykracza poza obszar naszego zainteresowania w kontekście przygotowywania Krótkiej Piłki, ale obok trzech goli, które padły na tym szczeblu rozgrywek w miniony weekend nie mogliśmy przejść obojętni.

Zacznijmy od trafienia Patryka Ostrowskiego w meczu jego Polonii Nysa ze Stalą Brzeg (1:1).

To teraz Bartosz Kulpa z Kotwicy Kołobrzeg i jego strzał w meczu z Unią Janikowo (4:2). Gol Kulpy na nagraniu około 1:20:00.

I na koniec Kamil Nykiel z MKS-u Kluczbork przy okazji spotkania z Polonią-Stalą Świdnica (2:1)

Który gol najładniejszy?

Będzie piękniej w Nasielsku i Gębicach

Wieści dotyczące modernizacji bądź rozbudowy infrastruktury piłkarskiej to zawsze dobre wieści! Takie właśnie napłynęły w ostatnich dniach z Nasielska. Stadion Miejski, z którego korzysta między innymi tamtejszy Żbik (panowie w mazowieckiej klasie okręgowej, panie w VI lidze) wkrótce zmieni się nie do poznania. Podpisano właśnie umowę na wykonanie szeregu prac, w tym budowę treningowego boiska ze sztuczną nawierzchnią oraz trybuny.

Nieco skromniejszy zakres robót objął stadion Noteci Gębice (kujawsko-pomorska Klasa A). Nie od razu jednak Rzym (lub Kraków, bo i taką wersję się spotyka) zbudowano.

Zażarta walka o piłki

MKS Szczawno-Zdrój podzielił się właśnie na Facebooku refleksją dotyczącą strat w sprzęcie, których klub doświadcza przy współudziale mających rozregulowane celowniki piłkarzy oraz czyhających za płotem na ich pomyłki psów.

Co możemy poradzić? Może warto skopiować i przyswoić do swoich realiów rozwiązanie, które w 2018 roku zapoczątkowała Garwolińska Liga Piłkarska.

Zwycięzca mógłby na przykład stawiać na koniec rundy reszcie drużyny… obiad.

Kresowianka nie zagrała

Tydzień temu wróciliśmy do śledzenia losów Kresowianki Nowa Wieś (opolska Klasa B), która to śrubuje najdłuższą w Polsce serię kolejnych porażek w oficjalnych meczach. Meldujemy posłusznie, że w miniony weekend seria licząca dziś 48 przegranych z rzędu nie została przedłużona. Kresowianka, podobnie jak setki innych drużyn w całej Polsce, nie wyszła na boisko.

Piłkarska Lista Przebojów – Wicher Dobra

Na koniec tradycyjnie coś do posłuchania. Dziś zapraszamy na utwór chwalący i sławiący założony w 1933 roku Wicher Dobra (dziś wielkopolska Klasa A).

Szymon Tomasik

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności