Aktualności
Krótka Piłka #41: Czas na najpiękniejsze mecze świata
Piłkarskie niższe ligi i rozgrywki amatorskie to kopalnia śmiesznych, strasznych, nietypowych, zaskakujących i przede wszystkim ciekawych zdarzeń. W „Krótkiej Piłce” będziemy starali się wybierać dla Was najsmakowitsze historie, które wydarzyły się na polskich boiskach i wokół nich. Dziś zapraszamy na 41. część cyklu.
Piłkarki w spódnicach zagrają przeciwko rakowi piersi
Słyszeliście kiedyś o Międzynarodowym Dniu Spódnicy? Jeśli nie, to czas najwyższy. Jest obchodzony 30 października i z tej okazji właśnie w środę 30 października od godziny 17:00 na boisku przy ul. Rycerskiej 9 w Lublinie odbędzie się seria uroczystych meczów piłkarskich w spódnicach. Zawodniczki m.in. takich zespołów jak: Perełki Lublin, Perły Lublin, Avia Świdnik czy Wstań z kanapy wyrażą w ten sposób wsparcie dla idei wykonywania profilaktycznych badań piersi w walce z nowotworami oraz pokażą, że wbrew czasem powielanym stereotypom piłka nożna to doskonały sport dla wszystkich kobiet.
Tak, panie grają w piłkę w spódnicach. Więcej o idei lubelskich meczów przeczytasz klikając TUTAJ .
To się nazywa wielki powrót do gry!
Świadkami nietypowej sekwencji zdarzeń byliśmy w niedzielę podczas wizyty na rozgrywanym w Teptiukowie meczu Huragan Hrubieszów – Sparta Wożuczyn. Około 10. minuty gry Krystian Jurkiewicz ze Sparty zderzył się z piłkarzem Huraganu, a efektem tego starcia był pęknięty łuk brwiowy. Rany nie udało się zabezpieczyć na miejscu, sztab ekipy gości zadzwonił więc po karetkę. Ta zjawiła się na stadionie po kilku minutach i zabrała pana Krystiana do oddalonego o kilka kilometrów Hrubieszowa.
Jako że Sparta przyjechała na mecz z 11-osobową kadrą, siłą rzeczy do gry nie mógł wejść rezerwowy. Goście musieli walczyć 10 na 11. Robili to nawet z niezłym skutkiem, bo od 41. minuty prowadzili 1:0. W 66. minucie Huragan wyrównał, ale najlepsze było dopiero przed nami. W 70. minucie spotkania (czyli po około godzinie od niefortunnego zdarzenia) pod boisko podjechał bus, który przywiózł na mecz drużynę gości, wysiadł z niego Krystian Jurkiewicz i już z zaszytą raną oraz profesjonalnym opatrunkiem poprosił sędziego o możliwość powrotu na boisko. Ten porozumiewawczo skinął ręką i pan Krystian kontynuował swój udział w meczu.
A mówią, że polska służba zdrowia to tylko kolejki i kolejki...
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Dziki wpadły pokopać na stadion Warmii
Dość regularnie w Krótkiej Piłce pojawia się motyw niszczenia boisk przez amatorów pseudowyczynowej jazdy samochodem. Swoje trzy grosze do rujnowania infrastruktury piłkarskiej infrastruktury dokłada również natura. Tak było kilka dni temu w Olsztynie, gdzie na stadion, z którego korzysta miejscowa Warmia wpadły trochę pokopać dziki. Niestety, nie chodziło o kopanie piłki.
A jeśli chodzi piłkarskie harce, to na tym polu Warmii też zbytnio się nie powodzi. Po 13 kolejkach beniaminek warmińsko-mazurskiej IV ligi zajmuje przedostatnie, 15. miejsce.
Galicja zaczęła pracę nad stołem bilardowym
Kłopotów z murawą w rundzie wiosennej nie powinna mieć za to Galicja Raciborowice (małopolska Klasa A). Po rozegranym tydzień temu ostatnim w rundzie jesiennej spotkaniu w roli gospodarza na obiekcie rozpoczął się remont boiska. Inwestorzy i wykonawcy nie ograniczają się do kosmetycznych poprawek. Zachowując piłkarską terminologię – tną równo z trawą. A nawet znacznie głębiej.
Nie udało się wygrać derbów, więc prezes kazał nam się zwijać😀
— LKS Galicja Raciborowice (@LKSGalicja) October 23, 2019
A tak zupełnie serio, rozpoczynamy remont płyty naszego boiska, dzięki czemu w okolicy powstanie największy stół bilardowy ⚽️💪 @ZetWuuEee @kartofliska @Avanti_1989 @Stadionowi pic.twitter.com/hucKprSjjT
Tu naprawdę było kiedyś boisko? ❓⚽😲 Tym razem gościnna wizyta @kartofliska 🥔 byłaby w pełni uzasadniona 😂 pic.twitter.com/kN0rI6jQZy
— LKS Galicja Raciborowice (@LKSGalicja) October 25, 2019
Gdy prace zostaną ukończone, plac gry ma być równy jak stół do bilarda.
Hans-Jörg Butt z płockiej okręgówki
W historii światowego futbolu kilku bramkarzy zasłynęło nie tylko umiejętnościami najbardziej pożądanymi w ich fachu, ale także dziurawieniem raz za razem siatek w bramkach przeciwników. Jose Luis Chilavert, Rogerio Ceni upodobali sobie głównie rzuty wolne, Hans-Jörg Butt rzuty karne. W ślady tego ostatniego postanowił najwyraźniej pójść golkiper Pogoni Słupia (płocka okręgówka). W meczu przeciwko Unii Iłów, wygranym przez Pogoń 4:2, wykorzystał dwie jedenastki. Żeby jednak nie było tak różowo – trzeciej już nie wykorzystał. Jego próby do obejrzenia na poniższym filmie (dla spieszących się: od 2:15, 4:30 i 5:00).
Do bramkarza rezerw Legii Chełmża trochę więc zabrakło…
Ćwielong pognębił niedawnego pracodawcę
W Krótkiej Piłce pisaliśmy o powrocie na ligowe boiska byłego reprezentanta Polski Piotr Ćwielonga, który we wrześniu został piłkarzem LKS-u Goczałkowice . W niedzielę jego zespół wygrał na wyjeździe z rezerwami GKS-u Tychy 2:1, a doświadczony zawodnik strzelił obydwa gole. Nie byłoby w tym może nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że poprzednim klubem Ćwielonga był właśnie GKS Tychy. Takie trafienia zawsze smakują wybornie.
Piłkarska Lista Przebojów – Polonia Bydgoszcz
W kąciku muzycznym Krótkiej Piłki przedstawiamy utwory związane z futbole, najczęściej klubowe hymny. Zwykle to utwory rockowe lub hip-hopowe, dlatego dziś dla odmiany muzyczna klasyka – historyczny hymn Polonii Bydgoszcz.
Park Starzenice przezimuje jako rekordzista
Parkowi Starzenice nie udało się zakończyć rundy jesiennej łódzkiej Klasy B (grupa Sieradz I) przełamanej serii kolejnych porażek. Dzielna ekipa uległa 0:2 GKS-owi Siemkowice.
Tym samym Park wyśrubował serię przegranych do 55, w tym 53 ligowych. Następna szansa na pierwszy punkt od niepamiętnych czasów dopiero na wiosnę.
Szymon Tomasik