Żyj nam, Slavio, 200 lat!

Piękny jubileusz obchodzi w tym roku Slavia Ruda Śląska. Klub, którego wychowankami są najlepszy strzelec w historii ekstraklasy Ernest Pohl oraz zdaniem wielu fachowców najlepszy obrońca w historii polskiej piłki Władysław Żmuda kończy 100 lat. Jednym z najważniejszych elementów świętowania był mecz towarzyski z Górnikiem Zabrze. W niedzielne przedpołudnie czwartoligowiec przegrał z 14-krotnym mistrzem Polski 1:8. Co ciekawe, w barwach Górnika zagrało między innymi dwóch… kibiców. Dla panów Adama Szwejdy i Damiana Hajduka występ w koszulce ukochanego klubu z pewnością był spełnieniem marzeń i wspaniałym przeżyciem. A Slavii pewnie poszło nie najlepiej, bo dzień wcześniej rozegrała mecz ligowy w Zawierciu z Wartą. Również przegrany, 1:2.

Napastnik bohaterem. Najpierw strzelał, potem bronił

To był niezapomniany weekend nie tylko dla panów Szwejdy i Hajduka, lecz także dla piłkarza Fairantu Kraków (Klasa B) Bartłomieja Batko. Na rozgrzewce przed meczem z ówczesnym liderem Kaszowianką II Kaszów kontuzji doznał pierwszy bramkarz krakowskiego zespołu. Podczas pierwszej połowy urazu doznał jego zastępca. Więcej bramkarzy w kadrze nie było, więc w nieswoje buty musiał wskoczyć któryś z zawodników z pola. Padło na pana Bartka, który do czasu, gdy podjął rękawicę i włożył rękawice, zdążył strzelić dwa gole. Po drugiej stronie boiska radził sobie równie znakomicie, między innymi kapitalnie broniąc strzał zawodnika gospodarzy w doliczonym czasie gry i ratując swojej drużynie trzy punkty. Fairant wygrał 3:2 i z bilansem 4–1–0 zajmuje trzecie miejsce w tabeli, mając dwa punkty straty do lidera i jeden do wicelidera, którzy rozegrali po jednym spotkaniu więcej. 6 października Fairant zagra z KS Rybitwy. Ciekawe, na której pozycji kibice zobaczą Bartłomieja Batko?

W-MZPN wyłania Master Coacha

Z bardzo ciekawym projektem wystartował Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej. Na jego kanale w serwisie YouTube ruszył właśnie program „Master Coach”. Jak piszą autorzy, „to innowacyjny projekt, w którym 11 uczestników na przełomie września i października rywalizuje o tytuł najlepszego trenera Warmii i Mazur!”. „Master Coach” będzie mieć pięć odcinków, jego gospodarzami-jurorami są Remigiusz Sobociński (kiedyś m.in. Amica Wronki, dziś GKS Wikielec) oraz Marcin Przybyliński (wojewódzki koordynator kształcenia i licencjonowania trenerów), a wszystko zrealizowane na najwyższym poziomie.

Zapraszamy do obejrzenia 1. odcinka!

Transportowo-logistyczne dylematy Concordii

Spory ból głowy przed środowym meczu Pucharu Polski mieli zarządzający Concordią Elbląg. W pierwszej rundzie los przydzielił im Rekord Bielsko-Biała. Obydwa miasta dzieli – bagatela – ponad 600 kilometrów. Jak podała w komunikacie Polska Agencja Prasowa „Dopiero we wtorek bielscy działacze ostatecznie potwierdzili godzinę rozpoczęcia pojedynku. Działacze z Elbląga bardzo zabiegali, aby zaczął się on już o godz. 14:30. Chcą bowiem rozpocząć powrotną drogę pociągiem, który odjeżdża z Bielska-Białej o 18:32. Ostatecznie pojedynek rozpocznie się o 16:00, ale Rekord zapewnił drużynę z północy, iż zrobi wszystko, aby zdążyła na dworzec”. Concordia przegrała 1:2, a jej trzej piłkarze obejrzeli czerwoną kartkę. Gola na wagę awansu Rekord strzelił w doliczonym czasie gry. Czyli rzeczywiście zrobił wszystko, by goście na pociąg zdążyli… Concordia jednak nie ryzykowała, przyjechała busami.

Jedziemy na A-Klasę z TKA Squad

Tydzień temu w Krótkiej Piłce pochwaliliśmy hymn Polonii Lidzbark Warmiński. Dziś kolejny kawałek z piłkarskiej listy przebojów. Panie i panowie, TKA Squad i „Jedziemy na A-Klasę”!

Jak tym razem poszło Parkowi Starzenice?

Tak samo jak w 50 wcześniejszych kolejnych przypadkach. Porażka. W niedzielę Park przegrał 0:6 z Czarnymi II Rząśnia w meczu 5. kolejki łódzkiej Klasy A (grupa Sieradz I) i była to 51. kolejna przegrana tego dzielnego zespołu (49 ligowych i dwie pucharowe). Za tydzień kolejna okazja do przełamania – wyjazdowe starcie z LZS-em Pątnów.

Szymon Tomasik