Aktualności

Krótka Piłka #17: Pani Paulina ma już swój fanklub!

PIŁKA DLA WSZYSTKICH25.03.2019 
Piłkarskie niższe ligi i rozgrywki amatorskie to kopalnia śmiesznych, strasznych, nietypowych, zaskakujących i przede wszystkim ciekawych zdarzeń. W „Krótkiej Piłce” będziemy starali się wybierać dla Was najsmakowitsze historie, które wydarzyły się na polskich boiskach i wokół nich. Dziś zapraszamy na 17. część cyklu.

Pani Paulina znów na boisku

Tydzień temu informowaliśmy o występie w sparingowym meczu Uranii Udorpie (słupska Klasa B) Pauliny Kapeluch. W ostatnie weekend pani Paulina poszła za ciosem i znów pojawiła się na boisku.

Tym razem Uranii poszło nieco gorzej, bo uległa Słupii Sulęczyno 0:1. Za to pani sława pani Pauliny zatacza coraz szersze kręgi. Na trybunie podczas meczu pojawił – na razie skromny, ale który piłkarz w Klasie B może pochwalić się choćby takim? – fanklub wyposażony w piękny, ręcznie wykonany transparent.

Fot. Kornelia Pobłocka

Aż strach myśleć, co to się będzie działo, gdy pani Paulinie faktycznie uda się zadebiutować w oficjalnym spotkaniu…

„Nie giąć, nie niszczyć, dwa lata będzie służyć!”

Kibice, którzy chcieli obejrzeć mecz Spójnia Landek – Unia Racibórz (śląska IV liga, grupa II) podczas wejścia na stadion mieli do wyboru dwa rodzaje biletów. Nie chodzi jednak o klasyczny podział na normalne i ulgowe. Klient mógł zażyczyć sobie bilet na mecz Spójnia – Decor Bełk lub Spójnia – Kuźnia Ustroń.

Od razu przypomniała nam się scena z „Misia” w reżyserii Stanisława Barei (od 0:50).

Na meczu Spójnia – Unia zabrakło jeszcze instrukcji obsługi: „Nie giąć, nie niszczyć, dwa lata będzie służyć!”.

Komuś ławka po Teodorczyku?

Wkrze Żuromin najwyraźniej mało ekspansji na rynek azjatycki , więc próbuje teraz zostawić swój ślad na polskich boiskach. Beniaminek mazowieckiej IV ligi przygotowuje się do remontu i chętnie odda ławki oraz wiaty dla rezerwowych innemu klubowi.

Może to być nie lada gratka. Wychowankiem Wkry jest przecież Łukasz Teodorczyk. Bardzo możliwe więc, że siedział kiedyś na jednym z proponowanych „do przechwycenia” elementów małej architektury stadionowej…

Pan Kamil jak pan Sebastian

Kibice w Polsce kilka dni temu zachwycali się golem strzelonym z rzutu wolnego przez Sebastiana Szymańskiego w meczu młodzieżówek Anglia – Polska. Wcale nie gorsze padają co weekend na polskich boiskach, ot choćby w niedzielę podczas spotkania mazowieckiej Klasy A (grupa Ciechanów-Ostrołęka) GKS Pokrzywnica – Jutrzenka Unieck.

Niestety, piękny gol to jedyne, co dobrego można powiedzieć o postawie zamykającej tabelę Jutrzenki, która uległa gospodarzom 1:7…

Do setki zostało już tylko 86…

Trwa akcja „100 meczów na 100-lecie PZPN”, w ramach której niżej podpisany przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, oglądając fantastyczne widowiska piłkarskie. W miniony weekend udało się być na czterech, ale łącznie na pięciu stadionach, bo przed meczem Fablok Chrzanów – Start Kamień obowiązkowym punktem wycieczki było przedarcie się przez bramę nieczynnego od lat stadionu w Chrzanowie.

Jak było? Czytajcie nasze relacja na laczynaspilka.pl

Park znów przegrał, ale seria zagrożona…

Po długiej zimowej przerwie na boiska wrócili piłkarze grupy I sieradzkiej Klasy B, a więc także mogący pochwalić się po rundzie jesiennej najdłuższą serią porażek z rzędu w polskich ligach seniorskich Park Starzenice. W niedzielę Park nie zawiódł fanów piłkarskich statystyk i ciekawostek, choć bardzo długi trzymał ich w niepewności. Do przerwy prowadził z Piastem Ruda 1:0, ale po zmianie stron cztery razy dał się zaskoczyć i przegrał po raz 36. z rzędu. Niestety, przed rundą wiosenną stała się rzecz, która przywołanych wcześniej fanów statystyk i ciekawostek przyprawić może o spory ból głowy. Otóż z rozgrywek wycofał się LZS Lipnik, z którym Park ma się zmierzyć 28 kwietnia i najprawdopodobniej stosowne gremia orzekną jego zwycięstwo walkowerem. Co wtedy z rekordową serią? Uznawać administracyjne rozstrzygnięcie spod znaku zielonego stolika za przerywające ją czy brać pod uwagę tylko mecze, w których faktycznie walczono na boisku? My zdecydowanie przychylamy się do tej drugiej opcji. Jest jeszcze jedna możliwość. Do czasu meczu z LZS Lipnik Start ma w terminarzu trzy inne spotkania. Najprościej byłoby któregoś z nich nie przegrać i nie dopuścić do dwuznacznej sytuacji…

Szymon Tomasik

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności