Aktualności
[Halo, halo!] Ćwierć wieku człowieku! CKS Celestynów świętuje 25-lecie istnienia
Rok 2019 to wyjątkowy czas nie tylko dla obchodzącego 100-lecie istnienia Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale również dla CKS-u Celestynów, który w sierpniu świętować będzie 25. urodziny. Władze klubu z niewielkiej podwarszawskiej miejscowości nie zamierzają jednak czekać do lata i celebrowanie ćwierćwiecza rozpoczęli w niedzielę halowym turniejem dla lokalnych drużyn.
– Chcieliśmy godnie zainaugurować cykl uroczystości rocznicowych. Postanowiliśmy więc zorganizować turniej dla drużyn zrzeszonych w Mazowieckim Związku Piłki Nożnej. Zależało nam na wysokim poziomie sportowym zmagań, stąd decyzja o zaproszeniu zespołów występujących na co dzień w ligach: od B-klasy do okręgówki – tłumaczy Bartłomiej Traczyk, który jako junior grał w CKS-ie, a od sierpnia jest jego prezesem. W życie klubu zaangażowany był na długo przed objęciem tej funkcji, a dzisiaj przy wsparciu kolegów może decydować o jego losach. W tym roku na liście priorytetów jest jubileusz klubu, rozpoczęty w niedzielę w hali sportowej w Celestynowie.
Rywalizację na parkiecie poprzedziło środowe losowanie grup. W jego wyniku do „grupy porannej” trafiły: CKS I Celestynów, Advit Wiązowna, Wisła Dziecinów, KS Glinianka oraz Korona Góra Kalwaria. W „grupie popołudniowej” natomiast znalazły się: CKS II Celestynów, Józefovia, Sokół Kołbiel, Burza Pilawa oraz najbardziej utytułowany ze wszystkich, OKS Otwock. – To pierwszy tego typu turniej w Celestynowie, najmocniejszy w powiecie. Wszystkie ekipy były z okolicy, a najdalej miała do nas chyba Burza Pilawa, jakieś 25 kilometrów – mówi Traczyk.
W trakcie turnieju przez celestynowską halę przewinęło się ponad 200 kibiców, którzy poza obserwowaniem zmagań, sami mieli także możliwość wzięcia udziału w konkursach polegających na strzałach z połowy boiska i celowaniu w poprzeczkę. Najlepsi odebrali nagrody w postaci voucherów do lokalnej pizzerii i szaliki CKS-u. Każdy, kto w niedzielę pojawił się na turnieju w Celestynowie mógł też za darmo poczęstować się ciastkami i gorącymi napojami. – Mieliśmy trochę stresu, ale wszystko się udało. To było wspaniałe święto naszego klubu i piłki nożnej – opowiada prezes CKS-u. Jego humoru nie popsuła nawet postawa Korony Góry Kalwarii, której zawodnicy – niezadowoleni z pracy sędziów – w finale zeszli z boiska. – Musieliśmy zdyskwalifikować Koronę. Mam w tym klubie kolegów, którzy przepraszali mnie później za postawę trenera i piłkarzy. Pozostałe ekipy świetnie się bawiły i były bardzo zadowolone z przebiegu zawodów.
Niedzielny turniej to pierwsza część obchodów 25-lecia CKS-u. W Celestynowie już teraz planowane są kolejne akcje, m.in. wystawa wspominkowa czy spotkanie z byłymi piłkarzami. Kreatywnych pomysłów z pewnością nie zabraknie. CKS lubi przełamywać stereotypy. To klub, który przy okazji meczów domowych wydaje programy meczowe, reklamuje się na plakatach, a trenerem seniorskiej drużyny jest kobieta, Aneta Gójska. – Wniosła do szatni nowe spojrzenie. Ostatnio przeprowadziła zawodnikom testy sprawnościowe. Wprowadza nowe ćwiczenia, w tym takie z użyciem specjalnych gum – opowiada Traczyk. – Mamy ambitne plany. Chcemy utworzyć grupy młodzieżowe, być może także zespół kobiecy. Grają u nas wyłącznie zawodnicy z Celestynowa, z którymi utożsamiają się kibice.
Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku turniej – tym razem już nie jubileuszowy – zostanie zorganizowany ponownie.
Podium halowego turnieju z okazji 25-lecia CKS-u Celestynów
1. CKS I Celestynów
2. Sokół Kołbiel
3. Wisła Dziecinów
Najlepszy strzelec i gracz turnieju: Tomasz Rosłoniec (CKS), 11 goli
Najlepszy bramkarz: Daniel Gryc (CKS)
Rafał Cepko
Fot. CKS Celestynów