Poniżej kilka rad na temat współpracy z zespołem w czasie, gdy nie odbywają się treningi i mecze lub gdy odbywają się w ograniczonym zakresie. Pamiętaj – to, że nie możesz spotkać się twarzą w twarz ze swoimi sportowcami, nie oznacza, że nie możesz wspierać ich dobrego samopoczucia i budować fundamentów pod przyszłe sukcesy.

1. Bądźcie w kontakcie i rozmawiajcie

Drużyna i jej życie to nie tylko wykonywanie ćwiczeń podczas treningów i rozgrywanie meczów. To także (a dla młodych sportowców chyba przede wszystkim) relacje, przyjaźnie, poczucie przynależności do grupy, wspólnota. Zadbaj, by podtrzymywać „ogień” w waszym zespole. Rozmawiajcie, wspierajcie się, wymieniajcie dobrą energią. Współczesna technologia umożliwia to także w obecnych realiach. Pamiętaj, że dla dzieci obecna sytuacja również jest czymś nowym, nieznanym. Razem łatwiej przez to przejść. Powtarzaj, że nie ma nic złego w tym, że młody człowiek czuje się rozczarowany czy przytłoczony. Pamiętaj, że prawdopodobnie jesteś dla swoich zawodników ważny i możesz być jedną z nielicznych osób, którym ufają i chcą porozmawiać o swoich uczuciach, niepewności, zmartwieniach i dobrym samopoczuciu. O ile tylko możesz, stwórz im przestrzeń, w której będą mogli dzielić się tym, co się z nimi dzieje, słuchać i pytać, jak możesz pomóc.

2. Prowadź treningi online

Podobnie jak w przypadku rozmów, jest wiele narzędzi, z których jako trener możesz skorzystać, by przeprowadzić treningi online: Zoom, Google Hangouts, FaceTime czy Microsoft Teams to tylko niektóre z nich. Oczywiście nie będzie to trening taki, jaki byłby na boisku, ale możesz wykorzystać ten czas inaczej. Analiza wideo połączona z elementami taktyki, indywidualne rozmowy o rozwoju i roli w zespole, praca nad techniką użytkową – na to wszystko macie teraz więcej czasu. To świetna okazja, by pomyśleć, które umiejętności często są ignorowane podczas sezonu. Pamiętaj, by nawet trening teoretyczny czy z elementami teorii poprzedzić solidną rozgrzewką dla zawodników.

3. Upewnij się, że każdy może brać udział w zajęciach

Mimo że pandemia trwa już niemal rok i wiele już w tej kwestii się poprawiło, pamiętaj, że wciąż nie każdy młody sportowiec może mieć w domu dostęp do swojego komputera, niezawodnego internetu czy nawet podstawowego sprzętu sportowego. Pytaj, czy ktoś czegoś nie potrzebuje i w miarę możliwości staraj się pomóc. Możesz na przykład zapytać rodziców pozostałych członków zespołu czy mogliby pożyczyć stary smartfon lub piłkę.

4. Zrozum ograniczenia

Pamiętaj, że nie wszyscy twoi podopieczni mają takie same możliwości, jeśli chodzi o warunki do indywidualnych treningów. Jeśli na przykład zalecasz ćwiczenia na podwórku, musisz przygotować alternatywną opcję dla zawodniczek i zawodników, którzy mieszkają w bloku. Nikt nie może poczuć się wykluczony.

5. Dbaj o identyfikację

Nawet gdy dzieci i młodzież ćwiczą w domu, warto wprowadzić zasady dotyczące ubioru. Najlepiej, by ubierały się tak jak na „normalne” treningi. Wzmocni to poczucie przynależności do grupy i będzie przypominać, że jesteście drużyną. Nawet jeśli nie macie klubowego sprzętu, poproś, by piłkarki i piłkarze trenowali w koszulce określonego koloru. Możecie też wspólnie poszukać innych sposobów na stworzenie bardziej drużynowej atmosfery.

6. Pozwól dzieciom podejmować decyzje

Nie naciskaj na swoich piłkarzy, by uczestniczyli w każdym treningu. Po prostu zachęcaj ich do podejmowania każdego rodzaju ruchu, by zachowali fizyczne i psychiczne zdrowie. Podkreślaj, że każda aktywność jest lepsza niż jej brak.

Pomysły i inspiracje na treningi w domu znajdziesz POD TYM LINKIEM.

Szymon Tomasik