Aktualności
[CO TAM W KOBIECEJ] Udany powrót, Dortmund chce kobiecej drużyny i czerwona kartka dla przemocy
Reprezentacja26.11.2019
Co najważniejsze, trafienia reprezentantki Polski pozwoliły jej zespołowi pokonać 2:1 jej byłą drużynę, 1. FFC Frankfurt II.
- To było fantastyczne uczucie móc znów zagrać od początku. Po wyleczeniu kontuzji dwukrotnie pojawiałam się już co prawda na boisku, ale tylko na chwilę. Cieszę się, że teraz wyszłam w pierwszym składzie na mecz ze swoim byłym zespołem. Dwa zdobyte gole dodają mi pewności siebie przed następnymi spotkaniami. Mam nadzieję, że nadal będę mogła pomagać drużynie - mówi Julia Matuschewski, dodając przy tym, że ostatnie tygodnie nie były dla niej łatwe.
- To była długa droga. Miałam rozerwanie krtani i musiałam czekać, aż wszystko się zrośnie, zagoi. Trudno mi było też oddychać podczas uprawiania sportu. Musiałam bardzo się kontrolować i w zasadzie nadal muszę, bo leczenie jeszcze się nie zakończyło. Mój powrót trwał tak długo, bo ani ja ani lekarze nie chcieliśmy ryzykować - opisuje polska kadrowiczka.
Jej powrót jest bardzo potrzebny ekipie z Saarbrücken, bo jak na razie plasuje się ona na 11. miejscu w tabeli 2. Bundesligi, która łącznie liczy 14 drużyn.
Kto po Puchar?
Rumieńców nabierają zmagania w Pucharze Polski. Poznaliśmy już pary 1/8 finału tych rozgrywek. Które starcia zapowiadają się najbardziej interesująco? Na pewno spotkanie dwóch beniaminków Ekstraligi, KKP Bydgoszcz i Rolnika Głogówek. Przypomnijmy, że obu tym ekipom nie idzie zbyt dobrze w rozgrywkach ligowych, ale w bezpośrednim starciu lepsze były bydgoszczanki, które pokonały rywalki 2:0.
Znamy pary 1/8 finału Pucharu Polski! Mecze już w ten weekend! 🏆🇵🇱
— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) November 25, 2019
Więcej👉 https://t.co/Nc1HRaafc7 pic.twitter.com/KJa4zkgQGt
Ciekawie będzie też w Łodzi, gdzie tamtejszy TME GROT SMS podejmie AZS Wrocław oraz w Wałbrzychu. AZS PWSZ wylosował bowiem swojego sąsiada w tabeli Ekstraligi - Olimpię Szczecin. Na emocje można też liczyć w wyjazdowej potyczce Górnika Łęczna z drugą drużyną SMS Łódź, która w poprzedniej rundzie sensacyjnie wyeliminowała z walki o Puchar Polski rewelację tego sezonu ligowego, AZS UJ Kraków.
O tym, kto awansuje do ćwierćfinałów, przekonamy się już w najbliższą sobotę, 30 listopada. Za kogo będziecie trzymać kciuki?
Dortmund chce kobiecej drużyny!
- Borussia Dortmund nie ma historii, jeśli chodzi o żeński futbol. Działy klubu są podzielone na męską piłkę nożną, kobiecą piłkę ręczną, tenis stołowy i drużynę piłkarską niewidomych - możemy przeczytać w opublikowanym w czerwcu na stronie Deutsche Welle artykule na temat tego, dlaczego Borussia Dortmund nie ma kobiecej drużyny piłkarskiej. Przytoczone słowa to fragment oświadczenia klubu.
Teraz być może BVB będzie musiało zmienić swoją strategię. Tego przynajmniej chcieliby fani drużyny z Dortmundu, którzy podczas ostatniego meczu męskiej Borussii z SC Paderborn wywiesili transparent z hasłem „Piłka nożna jest dla wszystkich. Kobieca drużyna teraz”.
"Football is for everybody. Women's team now."
— Goal (@goal) November 22, 2019
A big statement from the Dortmund fans 🖤💛 pic.twitter.com/2QMc26Qblp
Jak myślicie, czy apel kibiców BVB zostanie wysłuchany i ich klub stworzy wreszcie żeńską sekcję?
OL na zakupach
Klub amerykańskiej NWSL, Reign FC, w którym występuje m.in. najlepsza piłkarka ostatniego mundialu, Megan Rapinoe, ogłosił, że negocjuje sprzedaż klubu spółce OL Groupe, prowadzącej drużynę czterokrotnych zwyciężczyń Ligi Mistrzyń z rzędu, Olympique Lyon. Transakcja ma zostać domknięta przed 31 stycznia 2020 roku.
- Naszą ambicją zawsze było prowadzenie najlepszego klubu piłkarskiego kobiet na świecie - powiedział Bill Predmore, właściciel większościowy Reign FC, cytowany przez klubową stronę. I dodał: - OL Groupe to idealna organizacja, która pomoże nam osiągać długoterminowe cele klubu.
Reign FC has entered into exclusive negotiations to sell the club to OL Groupe, the parent company of @OLfeminin. Details here: https://t.co/440zjLu5bn pic.twitter.com/RgUmXDofhm
— Reign FC (@ReignFC) November 25, 2019
Coraz więcej fanów!
- Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez analityków Nielsen Sports, prawie jedna piąta dorosłych w Wielkiej Brytanii uznaje się za fanów kobiecej piłki nożnej - czytamy w artykule opublikowanym na stronie BBC.
"Almost one in five adults in the United Kingdom would call themselves a women's football fan..." 😀💪 #womensfootball #fawsl
— Marta Walczak (@marta_walczak10) November 22, 2019
⬇️⬇️⬇️https://t.co/cJrWoJztTe
Oznacza to wzrost o 60% w ciągu ostatnich dwóch lat! Badanie wykazało również wzrost okazji kibiców do dyskusji o żeńskim futbolu, np. w pubach i pokazało, skąd fani najczęściej czerpią informację o tej dziedzinie sportu. - Głównym medium pozostaje telewizja, ale 33% kibiców stwierdziło, że wiedzę bierze też z radiowych wiadomości sportowych. Rok temu taki sposób dowiadywania się o kobiecej piłce wskazało 24 proc. osób - czytamy w tekście BBC.
- Nasza analiza pokazuje, że wsparcie dla kobiecej piłki nożnej w Wielkiej Brytanii rośnie stale i szybko - powiedziała Lynsey Douglas z Nielsen Sports.
Podnieś rękę!
- Nie chodzi o to, jak silna jesteś. Ból, jaki możesz przyjąć. Łzy, które możesz ukryć. Nie chodzi o obwinianie siebie lub udawanie, że wszystko jest ok. Niezależnie od tego, czy jesteś na boisku, czy poza nim. Zawsze masz wybór. Jeśli ktoś cię krzywdzi, podnieś rękę (poinformuj o tym) - słyszymy w filmie opublikowanym na Instagramie Juventusu. Klub z Turynu włączył się w akcję „Stop przemocy wobec kobiet”. Wszystko dlatego, że większość sytuacji, w których wobec kobiet stosowana jest przemoc, nie jest nigdzie zgłaszanych.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W akcję włączyły się też inne kluby Seria A, m.in. Inter. - Popierając kobiety i wszystkie ofiary przemocy, pokażmy czerwoną kartkę przemocy wobec kobiet - czytamy na koncie tego klubu na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Aneta Galek