Rywal Polaków w Lidze Narodów, Bośnia i Hercegowina na półfinale zakończyła swój udział w barażach o EURO 2020. Bośniacy przegrali w serii rzutów karnych z Irlandią Północną 3:4. W drugim półfinale „polskiej ścieżki” Słowacja pokonała Irlandię, także w serii jedenastek. Grupowym rywalem biało-czerwonych będzie zatem ktoś ze zwycięzcy finałowej pary Irlandia Północna – Słowacja.

W ramach przygotowań do eliminacji mistrzostw Europy Polska przegrała w meczu towarzyskim z Danią 1:3. Do przerwy było 0:3. – W przerwie zareagowaliśmy na wydarzenia z pierwszej połowy. Dokonaliśmy czterech zmian, które zdecydowanie poprawiły naszą grę. Pojawiło się konkretne zagrożenia z naszej strony i była większa determinacja. Stworzyliśmy więcej sytuacji, ale to było za mało, by odrobić straty. Trudno gonić wynika, kiedy przegrywa się 0:3, bo to wpływa na morale zespołu – uważa Jacek Magiera, selekcjoner reprezentacji do lat 19.

Reprezentacja Polski do lat 19 przegrała 1:3 z Duńczykami. W pierwszej połowie Polacy zagrali źle i stracili aż trzy gole. Po przerwie było dużo lepiej, ale podopiecznym trenera Jacka Magiery udało się zdobyć tylko honorową bramkę po trafieniu Dawida Kocyły.

Zdenek Zeman powiedział kiedyś, że Marco Verratti na swojej pozycji jest lepszy od Luki Modricia. Kultowa postać włoskiego calcio dodała, że, gdy pracował z piłkarzem w Pescarze, mówił o nim: „Marcolino”. Verratti był też „nowym Pirlo”. Ten niezbyt wysoki zawodnik, występujący obecnie w PSG, to mózg drużyny narodowej Włoch. Ktoś, wokół kogo kręci się gra Italii i jego klubowej drużyny.

Mariusz Złotek z Gorzyc został wyznaczony na głównego sędziego meczu o Superpuchar Polski pomiędzy Legią Warszawa, a Cracovią, który zostanie rozegrany w piątek o godz. 20:15 na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie.

Reprezentacja Polski do lat 19, która przygotowuje się do marcowego turnieju eliminacyjnego do mistrzostw Europy, rozegra w Kołobrzegu towarzyskie spotkanie z Duńczykami (08.10, godz. 15, transmisja w TVP Sport). Dla podopiecznych trenera Jacka Magiery będzie to drugi sprawdzian w trakcie budowania nowego zespołu.

Energia, zaangażowanie, zgranie, dynamika. Te słowa najlepiej opisują postawę całego polskiego zespołu w wygranym aż 5:1 (3:0) towarzyskim spotkaniu z Finlandią w Gdańsku. Na największe pochwały zasłużył bez wątpienia autor klasycznego hat-tricka, Kamil Grosicki. Posłuchajcie, z jakiej wyjątkowej okazji „Grosik” ten swój spektakularny występ zadedykował żonie, Dominice. O podsumowanie meczu z Finami poprosiliśmy jeszcze dwóch innych reprezentantów Polski – przed naszą kamerą niedługo po końcowym gwizdku stanęli także autor jednej z bramek, Krzysztof Piątek, oraz debiutant Sebastian Walukiewicz.