W meczu rozegranym w Warszawie o Superpuchar Polski lepsza okazała się Cracovia, która pokonała Legię Warszawa, aktualnego mistrza kraju. W regulaminowym czasie gry najpierw padł bezbramkowy remis, ale po rzutach karnych lepsi okazali się zawodnicy Michała Probierza. Goście skuteczniej wykonywali rzuty karne i wygrali z „Wojskowymi” 5:4.

– To było bardzo trudne spotkanie, ale przegraliśmy po prostym błędzie, którego absolutnie można było uniknąć. Niestety nie udało nam się zdobyć bramki. Nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji w pierwszej połowie. W drugiej były momenty, które można było zamienić na gola, ale tego nie udało się wykonać. To dla nas bardzo smutny wieczór, bo przegraliśmy bardzo ważny mecz. Sytuacja w tabeli jest teraz skomplikowana. Nic do końca nie zależy do nas. Przed nami dwa spotkania, trzeba zrobić wszystko, żeby jak najlepiej zagrać mecz z Bułgarią. Potem musimy spojrzeć w tabelę, bo wiele zmieniło się po tej naszej porażce – powiedział trener Czesław Michniewicz.

Nowy lider w Centralnej Lidze Juniorów – po ósmej kolejce ligowej tabeli przewodzi Wisła Kraków, choć w czołówce panuje niezwykły ścisk. Zobaczcie wszystkie gole z weekendu w najstarszej CLJ.

Kolejny pokaz siły w wykonaniu piłkarek Czarnych Sosnowiec! Liderki Ekstraligi rozgromiły AZS UJ Kraków 6:1, a prawdziwy spektakl dała w tym meczu Lilyana Kostova. Pewne, choć niełatwe zwycięstwa odnieśli SMS Łódź, Medyk Konin i Górnik Łęczna. Punkty po raz kolejny stracił GKS Katowice. Śląsk Wrocław nie rozegrał meczu od 12 września.

Emocje do ostatnich sekund – tego nie brakowało w siódmej kolejce na boiskach 2. Ligi! Łącznie aż siedem goli padło w ostatnich fragmentach meczów, niejednokrotnie odbierając punkty jednym, a dając drugim. Zobaczcie nasz magazyn skrótów.

W programie „Jak oni trenują?” cyklicznie opowiadamy Wam o tym, co najciekawszego dzieje się w futbolu młodzieżowym w Polsce i w Programie Certyfikacji PZPN.

Reprezentacja Polski do lat 19 przegrała 1:3 z Duńczykami. W pierwszej połowie Polacy zagrali źle i stracili aż trzy gole. Po przerwie było dużo lepiej, ale podopiecznym trenera Jacka Magiery udało się zdobyć tylko honorową bramkę po trafieniu Dawida Kocyły. Zapraszamy do obejrzenia obszernego skrótu z tego spotkania.