Jakub Kamiński dopiero co awansował z Lechem Poznań do fazy grupowej Ligi Europy, a już przygotowuje się do meczów eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy przeciwko Serbii (piątek, godz. 18) oraz Bułgarii (wtorek, godz. 18). Młody skrzydłowy z przytupem rozpoczął sezon – dobre recenzje zbiera za grę w PKO Ekstraklasie oraz europejskich pucharach – i zamierza stanowić o sile „Kolejorza”, z którym pod koniec lipca przedłużył umowę. – Postanowiłem zostać, pograć jeszcze w ekstraklasie, ustabilizować formę, zrobić dobre statystyki. Promować swoją markę. Liga Europy to szansa pokazania się. To dla wielu piłkarzy okno wystawowe na świat. Musimy to wykorzystać. Dlatego wymagamy od siebie dużo – mówi w rozmowie z Łączy Nas Piłka.