Polak w ekipie „Gialloblu” występuje obecnie na zasadzie wypożyczenia, które upływa z końcem czerwca 2016 roku. Zgodnie z informacjami włoskiego dziennika, serią ostatnich bardzo dobrych występów ostatecznie przekonał działaczy Hellas, że warto podjąć próbę wykupienia go z Sampdorii na stałe. – Wszołek ma być jednym z fundamentów nowej drużyny Verony – czytamy na łamach La Gazzetta.

Aktualnie, po 21 kolejkach włoskiej ekstraklasy, gracze Luigiego Delneriego znajdują się na szarym końcu tabeli Serie A – od początku sezonu nie zdołali wygrać ani jednego meczu, do pierwszej bezpiecznej pozycji tracą aż 13 punktów. Szanse klubu na pozostanie w ekstraklasie są więc iluzoryczne, dlatego działacze powoli rozpoczynają proces budowy zespołu, który w przyszłym sezonie mógłby wywalczyć powrót do elity. Zatrzymanie Wszołka ma być dla nich jednym z priorytetów.

#Wszolek tra poco #onair su @QuestoilVerona! pic.twitter.com/kYn5JzpaRX

— Hellas Verona FC (@HellasVeronaFC) January 21, 2016

W minionych tygodniach były gracz Polonii Warszawa faktycznie złapał na włoskich boiskach regularną, wysoką formę. Odkąd na początku grudnia wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie zespołu, nie oddał go już przez osiem kolejnych spotkań (siedem w Serie A i jedno w Pucharze Włoch). Zaliczył  w tym okresie dwie asysty i kilkakrotnie był bardzo bliski, by po raz pierwszy w barwach Verony wpisać się na listę strzelców.

Najbliższą okazję do poprawy swojego dorobku Wszołek będzie miał już w niedzielę. O godzinie 15:00 jego zespół zmierzy się na wyjeździe z klubem Kamila Glika, Torino FC.