W 2006 roku, razem ze swoimi kolegami z reprezentacji Tadżykistanu, pojechał na mistrzostwa Azji U-17 rozgrywane w Singapurze, gdzie jego drużyna nieoczekiwanie zdobyła brązowy medal. Sukces ten oznaczał wyjazd na młodzieżowy mundial w Korei Południowej. Dla 16-letniego wówczas Bohy – wielkie przeżycie. Do dziś wspomina, że na boisku miał wtedy okazję rywalizować m.in. z Edenem Hazardem, obecnie kluczowym zawodnikiem Chelsea i reprezentacji Belgii.

A dziś? Tadżyk reprezentuje barwy Przyszłości Włochy, klubu na co dzień występującego w warszawskiej klasie okręgowej. I mimo, że gra teraz na znacznie mniejszych boiskach, to wciąż robi to z ogromną pasją. – Bez względu na to, czy się gra na wielkich stadionach, czy na podwórku, to zawsze z piłka wiążą się emocje – podkreśla. – Dla tych pozytywnych emocji zawsze trzeba żyć.

Jak wyglądały początki jego kariery? Jak to się stało, że z wielkich stadionów trafił do warszawskiej Przyszłości Włochy? Poznajcie historię Bohy, którego odwiedziliśmy z kamerą „Łączy nas piłka”.