Aktualności

Rekordowa liczba zgłoszeń wolontariuszy na mundial w Rosji

Wolontariat07.08.2018 
Tysiące uśmiechów, mnóstwo wspaniałych przeżyć, spotkania z kibicami i gwiazdami futbolu, a wszystko to w atmosferze znakomitej zabawy – tak rosyjskie mistrzostwa świata w piłce nożnej 2018 zapamiętają ochotnicy z całego globu uczestniczący w programie wolontariatu. – Jesteście sercem i duszą mistrzostw – nie miała wątpliwości Generalna Sekretarz FIFA Fatma Samoura, która osobiście podziękowała wolontariuszom za ich olbrzymie zaangażowanie.

Najpierw złożenie aplikacji, następnie testy osobowości i językowe, potem rozmowa rekrutacyjna, a na końcu nerwowe oczekiwanie na wyniki – taką drogę przeszedł każdy, kto chciał aktywnie wesprzeć mundial w Rosji jako wolontariusz. Wreszcie pod koniec 2016 roku przyszedł czas ogłoszenia wyników, które sprawiły, że aż 17 040 serc w 112 krajach świata zabiło mocniej z radości… „Udało się!”.

Liczba wolontariuszy, którzy wzięli udział w rosyjskim mundialu, sama w sobie jest imponująca, jednak chętnych było o wiele więcej. Organizatorzy zarejestrowali aż 176 870 zgłoszeń, co jest absolutnym rekordem w historii mistrzostw świata!

Ci, którym udało się zakwalifikować, stanowili istną mieszankę kulturową, wiekową i zawodową. W grupie szczęśliwców znaleźli się babcia z wnukiem, rodzice z dziećmi, 22 pary bliźniaków, byli profesjonalni piłkarze, kapitan morskiego tankowca czy mistrz świata w wyścigach smoczych łodzi. Najmłodszy uczestnik programu miał 18 lat, podczas gdy najstarszy aż 80. Pomimo wielu różnic, wszyscy pracowali wspólnie w atmosferze przyjaźni i zabawy.

Pobyt tutaj, bycie częścią tego turnieju i możliwość kontaktu z tyloma osobami z całego świata, to naprawdę niesamowite doświadczenie. Jesteśmy tutaj niczym jedna, wielka rodzina – relacjonował Marokańczyk Hiba, cytowany przez oficjalną stronę FIFA.

Co prawda aż 93% składu wolontariuszy stanowili Rosjanie, jednak ze względu na rozległość terytorium gospodarza mundialu, wielu z nich musiało pokonać setki kilometrów, aby zameldować się w swoich centrach wolontariatu. To jednak nic w porównaniu z pewnym Nowozelandczykiem, którego miłość do futbolu pokonała odległość aż 16 133 kilometrów! Właśnie tyle dzieli jego rodzinne miasto Masterton od Sarańska, który był jednym z jedenastu miast gospodarzy turnieju.

Wszyscy pytani zgodnie podkreślali, że atmosfera w centrach wolontariatu była znakomita, ale nie można zapominać, że wolontariat to również praca, która momentami potrafi być ciężka i bardzo odpowiedzialna. Właśnie dlatego osoby zakwalifikowane do udziału musiały wziąć udział w szkoleniach, które pozwoliły im na rozwinięcie umiejętności potrzebnych do pełnienia wyznaczonych funkcji. A tych było bez liku: pomaganie w centrum akredytacji, wsparcie rozwiązywania problemów kibiców z biletami, praca w centrum medialnym, obsługa gości VIP, pomoc w organizacji cateringu, wsparcie językowe, marketingowe, asystowanie w centrum antydopingowym, w hotelach i na lotniskach oraz wiele, wiele innych. Wszystkie one wymagały różnych predyspozycji osobowościowych i umiejętności, które były wstępnie weryfikowane na etapie rekrutacji i rozwijane w trakcie wspomnianych szkoleń.

Jesteście sercem i duszą mistrzostw. To między innymi dzięki Wam ten turniej stał się rzeczywistością – komplementowała wolontariuszy Fatma Samoura, która jeszcze w trakcie mundialu, przed fazą półfinałową, odwiedziła centrum wolontariatu na Stadionie Łużniki w Moskwie. Sekretarz Generalna FIFA grała z wolontariuszami w piłkarzyki, pozowała do wspólnych zdjęć, a nawet wzięła udział we FlashMobie w rytm oficjalnej piosenki mistrzostw. Nie tylko ona! Wraz z nią wolontariuszy odwiedziły gwiazdy futbolu – Julio Baptista i Michel Salgado.

Wolontariusze wykonują naprawdę wspaniałą pracę i emanują niesamowitą energią. Mistrzostwa bez nich nie byłyby takie same – powiedział Baptista, dwukrotny zdobywca Copa America i Pucharu Konfederacji z reprezentacją Brazylii. Chcemy Wam bardzo podziękować za życzliwość i wszystkie otrzymane uśmiechy. To Wy sprawiacie, że te mistrzostwa są wyjątkowe – wtórował mu Salgado, były zawodnik m.in. Realu Madryt i 53-krotny reprezentant Hiszpanii, cytowany przez oficjalną stronę FIFA.

Ponad 17 tysięcy wolontariuszy zabrało do domów setki wspomnień i wiele pozytywnej energii, którą – jesteśmy przekonani – będą chcieli spożytkować w swoich lokalnych organizacjach, a może również przy okazji następnych dużych imprez sportowych. Koniec mundialu nie oznacza jednak końca programu wolontariatu. Chcemy zaznaczyć, że ten program będzie istotną częścią dziedzictwa mundialu, a centra wolontariatu, powstałe specjalnie z myślą o mistrzostwach, będą funkcjonowały także po ich zakończeniu – zadeklarował jeszcze przed rozpoczęciem turnieju CEO Komitetu Organizacyjnego Rosja 2018, Alexei Sorokin.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności