Aktualności
Wypowiedzi po losowaniu par 1/16 finału Pucharu Polski
Znamy już drabinkę rozgrywek o Puchar Polski sezonu 2014/2015. Włodzimierz Lubański i Piotr Świerczewski wylosowali wiele ciekawych par, w tym hit 1/16 finału Lech Poznań – Wisła Kraków. Na chwilę po ceremonii zebraliśmy gorące komentarze.
Zawisza Bydgoszcz, obrońca tytułu, w 1/16 podejmie Podbeskidzie Bielsko Biała. Zespoły te zmierzyły się niedawno w T-Mobile Ekstraklasie. Lepsi okazali się „Górale”, którzy wygrali 2:1. – Bardzo chcieliśmy pokazać się naszej publiczności w Bielsku, bo dawno Puchar Polski u nas nie gościł. Trzy lata temu doszliśmy aż do ćwierćfinału, ale odpadliśmy z Wisłą Kraków. W tym roku również mamy wysokie aspiracje i na tyle liczną kadrę, że chcemy jak najdłużej być częścią Pucharu Polski. Szkoda, że na początek trafił nam się tak trudny rywal jak Zawisza. Jednak tydzień temu wygraliśmy z nimi 2:1 po bardzo zaciętym meczu. Pojedziemy do Bydgoszczy powtórzyć wynik! – powiedział Wojciech Borecki, prezes Podbeskidzia.
Zadowolony z losowania był za to przedstawiciel Zawiszy Bydgoszcz, Łukasz Skrzyński. – Co prawda już w pierwszym meczu zagramy z ekstraklasowym zespołem, ale za to z drużyną w naszym zasięgu, w dodatku na własnym stadionie. Ja cieszę się podwójnie, ponieważ byłem też na losowaniu europejskich pucharów w Genewie, podczas którego trafiliśmy na mocne Zulte Waregem. Prezes zapowiedział, że jeżeli znowu nie będę miał szczęścia, mogę już nie wracać do Bydgoszczy (śmiech). Przyglądałem się dzisiaj dokładnie drabince rozgrywek i uważam, że sprzyja temu, abyśmy powtórzyli sukces z poprzedniego roku. Ostatni raz na Stadionie Narodowym byłem właśnie 2 maja 2014, kiedy odbierałem z rąk prezesa Zbigniewa Bońka Puchar Polski dla Zawiszy. Wspomnienia odżyły. To był piękny dzień i wielki sukces! Mam nadzieję, że następny raz na tym pięknym obiekcie pojawię się na kolejnym finale Pucharu Polski – skomentował Skrzyński.
Bogatą reprezentację w Pucharze Polski ma Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej. Po losowaniu zapytaliśmy prezesa ZZPN, Jana Bednarka, o szanse Pogoni Szczecin, Floty Świnoujście oraz Błękitnych Stargard Szczeciński. – Mecz z Dolcanem nie będzie spacerkiem dla Pogoni, ale jako faworyt, powinna sobie poradzić. Już w następnej rundzie spotka się ze zwycięzcą pary Legia Warszawa – Miedź Legnica. Na kogokolwiek nie trafi, będzie to na pewno bardzo ciekawy pojedynek, chociaż liczę, że Pogoń zagra w 1/8 z mistrzem Polski przy Łazienkowskiej – powiedział Wiceprezes PZPN.
Pytany o pojedynek Floty Świnoujście z GKS-em Bełchatów, odpowiedział: – GKS pokazuje obecnie naprawdę fajną piłkę. Prowadzą przecież w tabeli ekstraklasy! Po ostatnich zawirowaniach Flota zaczyna powoli dochodzić do formy, więc myślę, że w miesiąc dobrze przygotuje się do tego pojedynku i stawi Bełchatowowi opór. Ciekawie zapowiada się również para Błękitni Stargard Szczeciński – Gryf Wejherowo. Gryf, który niedawno spadł z drugiej ligi, w trzeciej gra praktycznie tym samym składem i w pierwszym meczu ograł rywali aż 5:0. Z kolei Błękitni prowadzą w tabeli drugiej ligi z kompletem punktów po dwóch kolejkach, w których nie stracili nawet bramki. Zdecydowanie stawiam więc na Błękitnych.
Hitem tej rundy będzie z pewnością pojedynek na szczycie pomiędzy Lechem Poznań a Wisłą Kraków. – Nigdzie nie jest powiedziane, że łatwy start musi oznaczać łatwy sukces, choć oczywiście trafiliśmy na bardzo wymagającego rywala. Wszystkie mecze z Lechem są trudne. Mimo że ostatnio wygraliśmy przy Bułgarskiej 3:2, to Lech będzie faworytem tego spotkania. W lidze poznaniacy mają punkt więcej od nas, ale o tym, jak będzie przebiegał ten mecz, zdecyduje aktualna forma – skomentował losowanie prezes Wisły, Jacek Bednarz.
– Dosyć niedawno zasłużenie wygraliśmy mecz w Poznaniu i jeśli wrześniowe spotkanie zagramy w podobny sposób, to absolutnie mamy szansę, żeby powalczyć o bardzo doby wynik. Mamy w tym sezonie wysokie ambicje. Chcemy wysoko zajść w Pucharze Polski i zakończyć te rozgrywki finałem, najlepiej zwycięskim. Rzeczywistość zweryfikuje jednak nasze plany – zakończył były zawodnik Ruchu Chorzów i Legii Warszawa.