Wda Świecie to specyficzny przypadek w tegorocznej edycji Pucharu Polski. Klub z województwa kujawsko-pomorskiego wygrał tylko jeden mecz, mimo że... przeszedł 3 rundy eliminacji. Na początku Wda wygrała walkowerem z Limanovią (goście wycofali się z rozgrywek), by potem po goli Karola Maliszewskiego wygrać z Legionovią Legionowo. W 1/16 finału przyszedł czas na spotkanie z ekstraklasową Koroną. Wda przegrała 0:1, ale po raz kolejny rywal klubu został ukarany walkowerem. W spotkaniu na boisku pojawił się w barwach Korony nieuprawniony piłkarz.



Teraz na piłkarzy Grzegorza Wódkiewicza czeka kolejna trudna przeprawa. Wda podejmie Zagłębie Sosnowiec, czyli po 8 kolejkach dziesiątą drużynę I ligi.  Warto jednak odnotować, że Zagłębie ma rozegrany jeden mecz mniej. Mecz siódmej serii gier z Miedzią Legnica został przełożony ze względu na powołania zawodników Miedzi do reprezentacji narodowych. Goście przy ewentualnej wygranej mogliby nawet zajmować piąte miejsce.



Zagłębie nieźle sobie radzi w tym sezonie na wyjazdach. Piłkarze z Sosnowca wygrali na boiskach rywali dwa mecz Pucharu Polski (z Ursusem Warszawa i Wisłą Puławy), a potem pokonali wyraźnie ekstraklasowy Górnik Zabrze. Z kolei w I lidze zagrali na wyjeździe dwa spotkania i żadnego nie  przegrali.



Prezes Zagłębia Sosnowiec Marcin Jaroszewski mówi wprost: - Jedziemy na mecz, w którym ewentualna porażka byłaby nie do zniesienia (źródło: PAP). Dzisiejszy mecz rozpocznie się o 15:30. Na wygranego czekać będzie zwycięzca rywalizacji GKS Katowice - Cracovia.