Aktualności

Ulubieniec KSZO tym razem przestrzelił. „Żałuję, mogliśmy dalej pisać piękną pucharową historię”

Aktualności23.09.2016 
Ulubieniec kibiców KSZO, Klaudiusz Łatkowski z rzutów karnych myli się bardzo rzadko. Uczestnik finałów ME U-17 z 2002 i ME U-19 z 2004 roku w 77. minucie pucharowej potyczki z Arką Gdynia stanął przed szansą na doprowadzenie do remisu 2:2, ale jego intencje z jedenastu metrów wyczuł Pavel Steinbors. – Do tej pory karne mi wychodziły – przyznał smutny 31-letni lewy obrońca, mający w swoim dorobku 11 meczów w ekstraklasie w macierzystym klubie.

[PUCHAR POLSKI] Duże emocje w Ostrowcu. Arka w ćwierćfinale!

Jak się czujesz po konfrontacji z Arką?
Klaudiusz Łatkowski, obrońca KSZO, wychowanek tego klubu:
Niezbyt fajnie. Teraz sobie gdybam, że mogłem zmienić róg przy strzale, ale wcześniej uderzałem w taki sam sposób i padały bramki. Żałuję, niestety czasu nie cofnę. Mogliśmy pisać dalej piękną historię i wejść do ćwierćfinału…

Dużo Wam dała pucharowa przygoda w tym sezonie?
Mogliśmy pograć z fajnymi zespołami i na ich tle nie wypadliśmy blado. Wyeliminowanie przez trzecioligowca Pogoni Siedlce, Rakowa Częstochowa, postraszenie Arki Gdynia mówią same za siebie. Podnosiliśmy się w trudnych sytuacjach, pokazywaliśmy charakter i niesłychaną ambicję, a gdy zobaczyłem wypełnione trybuny na Arce pomyślałem, że jest dla kogo grać. Ostrowiec ma duży potencjał i zasługuje na coś więcej niż trzecia liga.

Taka mała jest różnica między ekstraklasą, a trzecią ligą, jak unaocznił to mecz 1/8 finału?
W takich spotkaniach drużyny z niższych klas rzucają na szalę wszystko, co najlepsze i grają na dwieście procent. My poczuliśmy to ze strony Neptuna Końskie na szczeblu okręgu, a teoretycznie słabszy od nas zespół mógł zakończyć naszą przygodę z pucharem. W ekstraklasie są lepsi piłkarze, czasami jednak za zbyt wczesne poczucie się zwycięzcą płaci się w srogo. Arkę uśpiło dwubramkowe prowadzenie, a my wcale nie pękaliśmy. Jak się ma takich kibiców, jak KSZO, trzeba zawsze walczyć na całego. Zrobiliśmy co w naszej by awansować, ale nie udało się.

A Ty czujesz się gorszy od zawodników z ekstraklasy?
Nie ma co porównywać. Moje losy nie potoczyły się jak oczekiwałem,  z różnych przyczyn, także zdrowotnych. Z kadrami Polski juniorów dwukrotnie wystąpiłem w finałach mistrzostw Europy, moimi kolegami byli Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek, Sławek Peszko, Kuba Błaszczykowski. Cieszę się, że chłopaki są w reprezentacji seniorów, z bramki „Piszcza” w Bundeslidze, oczywiście ich pozdrawiam za pośrednictwem Łączy Nas Piłka, ale pozostaje realistą. Ważne, że piłka wciąż sprawia mi radość i liczę, że z KSZO zagram w wyższej klasie niż trzecia liga.

Arka może wygrać Puchar Polski?
Puchar jest pełen niespodzianek, a Arka godnie broni honoru ekstraklasy. Może zajść daleko, a ja stawiam na triumf Lecha Poznań.

Rozmawiał Jaromir Kruk

<<< [PUCHAR POLSKI] Skrót meczu KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Arka Gdynia >>>

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności