Aktualności

[TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI] Stal na drodze Lecha. „Wszyscy czekaliśmy na ten moment”

Aktualności27.05.2020 

W kolejnej rundzie Totolotek Pucharu Polski zameldowały się zespoły Cracovii, Lechii Gdańsk, po długiej przerwie awans przypieczętowała Legia Warszawa po rywalizacji z Miedzią Legnica. Dziś wieczorem poznamy już ostatniego półfinalistę – o godzinie 20:10 pierwszoligowa Stal Mielec gościć będzie u siebie Lecha Poznań. – Wszyscy czekaliśmy na ten dzień, żeby móc wrócić do grania. Zbliżające się spotkanie będzie jedną wielką niewiadomą i wszystko zweryfikuje boisko – powiedział przed meczem szkoleniowiec Stali Mielec Dariusz Marzec.

Jak będą wyglądały najbliższe miesiące w polskim futbolu kibice przekonali kibice podczas wtorkowego starcia Totolotek Pucharu Polski pomiędzy Miedzią i Legią. Spotkanie odbywało się bez kibiców na trybunach, do szatni schodziła najpierw jedna drużyna, później kolejna. Osoby przebywające na ławce rezerwowych zakładały maseczki ochronne, a wokół boiska nie było chłopców do podawania piłek. Wszystkie wprowadzone obostrzenia mają na celu dokończenia bieżących rozgrywek w Polsce. Według takich samych zasad odbywać się będzie dzisiejszy mecz o awans do półfinału między Stalą Mielec i Lechem Poznań.

Trener gospodarzy Dariusz Marzec przyznał, że jego drużyna przepracowała okres po izolacji najlepiej jak tylko mogła, ale wszystkie odpowiedzi pozna dopiero, gdy zacznie się pierwsze spotkanie po zawieszeniu rozgrywek. – Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na rozpoczęcie. Mieliśmy bardzo długą przerwę, a kibice, zawodnicy, trenerzy odczuwali głód piłki nożnej. Zdajemy sobie sprawę, że jednocześnie start jest jedną wielką niewiadomą. Nie mamy pewności, jak zawodnicy zaprezentują się na boisku, czy będą podatni na kontuzje, czy podołają fizycznie. Na to nikt nie zna odpowiedzi. Więcej informacji będziemy otrzymywali dopiero po rozgrywaniu kolejnych meczów – powiedział szkoleniowiec Stali na przedmeczowej konferencji prasowej.

W roli faworyta do dzisiejszego spotkania przystępować będzie Lech Poznań. „ Kolejorz” otwarcie nawet przyznaje, że przyjechał po awans i chce dotrzeć do finału Totolotek Pucharu Polski. Inny rezultat niż awans poznaniaków byłby sporą sensacją. – Nasz przeciwnik to bardzo dobry zespół. Znajduje się w czubie tabeli, a tego miejsca nie dostaje się za darmo. Lech Poznań przyjechał tutaj z nastawieniem, by wygrać. Też myślimy o zwycięstwie i wyjdziemy na murawę z taką myślą, aby go pokonać i awansować do półfinału rozgrywek. Na pewno będzie nam grało się trudniej, bo nie będziemy mieli kibiców na trybunach. To nasz dwunasty zawodnik, który daje dużo energii i porywa drużynę. Musimy się do tego przyzwyczaić. Kibice będą nas oglądać w telewizji z nadzieją, aby wszystko nam się powiodło. Myślę, że spotkanie będzie podobało się fanom i przyniesie wiele satysfakcji – powiedział trener gospodarzy.

Okres przygotowawczy udało się przepracować bez kontuzji i Stal Mielec do starcia z Lechem Poznań podejdzie w najsilniejszym możliwym składzie, co potwierdził trener Marzec. – Nasza sytuacja kadrowa w klubie jest bardzo dobra. Cieszy mnie, że wszyscy moi podopieczni będą do dyspozycji na konfrontację z Lechem. Jak już wcześniej wspomniałem największym znakiem zapytania będzie, jak zaprezentują się zawodnicy i czy będą unikać urazów. Sytuacja dla nas wszystkich jest taka sama. Wszystkie odpowiedzi otrzymamy dopiero po końcowym gwizdku, wtedy będziemy mądrzejsi. Szkoda, że nie udało nam się rozegrać meczu kontrolnego, ale takie były przepisy, do których musieliśmy się dostosować. Najważniejsze, aby piłka zaczęła wracać do normalności – zakończył szkoleniowiec Stali Mielec.

Ostatni mecz o awans do półfinału Totolotek Pucharu Polski odbędzie się dzisiaj o godzinie 20:10. Spotkanie będzie transmitowane na kanale Polsatu Sport.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności