Aktualności
[TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI] Michał Probierz: Podnieśliśmy się z kolan
Lechii Gdańsk szybko udało się objąć prowadzenie, gdy na listę strzelców wpisał się Omran Haydary. – Tak naprawdę pierwszego gola wbiliśmy sobie sami. Nie możemy grać w ten sposób. Na szczęście w drugiej połowie udało nam się narzucić agresywny styl gry. Zaczęliśmy grać odważniej, ofensywniej. Niestety nie ustrzegliśmy się błędów, ale udało nam się strzelić gola. W niektórych fragmentach gry było widać brak doświadczenia u moich zawodników. Wierzyliśmy jednak, że możemy osiągnąć korzystny wynik i walczyliśmy do samego końca – mówił trener Probierz.
.@MKSCracoviaSSA świętuje! 🏆 pic.twitter.com/rWUMYETIZM
— Totolotek Puchar Polski (@PZPNPuchar) July 24, 2020
Emocji nie brakowało, także w dogrywce, która zakończyła się sukcesem Cracovii, kiedy na listę strzelców wpisał się Mateusz Wdowiak. – Jeden i drugi zespół był bardzo zmęczony, ale udało nam się bardziej wyczerpać siły rywala. Wróciliśmy do rywalizacji, a o naszym sukcesie zadecydowały dośrodkowania. Styl nie musiał się podobać, ale ważne, że byliśmy skuteczni. Skupiamy się już na przygotowaniach do nowego sezonu i zależy nam, żeby zawodnicy byli odpowiednio zregenerowani. Wiadomo, że tego czasu będzie mało. Pracujemy nad transferami, aby wzmocnić zespół – mówił Probierz.
Na zakończenie trener Cracovii pochwalił swój zespół za występ i historyczny triumf. – Chciałbym pogratulować moim zawodnikom. Oddali wszystko, co mogli. Nie przeszkodziło im zmęczenie, urazy. Żałuję jedynie, że nie udało nam się wywalczyć także medalu w lidze, ale coś kosztem czegoś. Finałów się nie gra, tylko się wygrywa. Zawodnicy wiedzieli, że nie mają nic do stracenia i na drugą połowę wyszli z zupełnie innym nastawieniem. Podnieśli się z kolan i chwała im za to – podsumował szkoleniowiec Cracovii.