Aktualności
[TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI] Bezsilna Legia pokonana. Cracovia w finale!
W spotkaniu w Krakowie od pierwszego gwizdka arbitra zrobiło się bardzo ciekawie. Legia Warszawa szybko próbowała narzucić przewagę, ale to Cracovia zdołała otworzyć wynik meczu. Po wrzucie z autu w pole karne i małym zamieszaniu, piłkę do siatki szczęśliwie skierował Mateusz Wdowiak. U gospodarzy było trochę niepewności, bo „Pasy” musiały zaczekać, gdy sędzia Bartosz Frankowski swoją decyzję musiał skonsultować z VAR. Ostatecznie jednak bramka została zdobyta prawidłowo i goście musieli gonić wynik. Warszawianie byli bliscy doprowadzenia do wyrównania kilka minut później, ale Luquinhasa skutecznie powstrzymał golkiper Lukas Hrosso.
Sytuacja Legii Warszawa po kilku chwilach skomplikowała się jeszcze bardziej. Ponownie atak prawą stroną boiska przeprowadziła Cracovia. Uderzał Pelle van Amersfoort i piłkę odbił Wojciech Muzyk. Na nieszczęście golkipera Legii był przy nim Michał Helik, który z bliskiej odległości podwyższył rezultat spotkania. Ponownie sędzia musiał poczekać na weryfikację sędziów, ale bramka została zdobyta zgodnie z przepisami i Cracovia prowadziła z Legią już różnicą dwóch goli. Gospodarze przy korzystnym rezultacie wcale nie ograniczali się do gry w defensywie, ale szukali kolejnych trafień. Bliski strzelenia gola był Ivan Folić, ale nie wykorzystał swojej sytuacji.
Po zmianie stron Legia Warszawa starała się szybko przebić na połowę Cracovii i szukała okazji do zdobycia bramki kontaktowej. Pewnie w obronie grali jednak gospodarze, którzy skutecznie oddalali zagrożenie ze swojego pola karnego. Legii brakowało pomysłu, by stworzyć szansę do nawet oddania strzału. Próbował ze stałego fragmentu gry Walerian Gwilia, ale znowu między słupkami czujny był golkiper Lukas Hrosso.
Czas upływał, a znowu zaczęła napierać Legia. Goście nie umieli jednak doprowadzić do stuprocentowej sytuacji. Cracovia natomiast kontrolowała przebieg spotkania i nie pozwoliła rozpędzić się przyjezdnym. Gospodarze kontynuowali swój bardzo dobry występ przeciwko Legii i wyprowadzili decydujący cios. W końcówce spotkania „Wojskowych” pogrążyło trafienie Mateusza Wdowiaka. „Pasy” zasłużenie wygrały 3:0 i wyeliminowały warszawian z Totolotek Pucharu Polski. Cracovia osiągnęła historyczny sukces, bo pierwszy raz zameldowała się w finale krajowego pucharu.
Cracovia jako pierwsza drużyna przypieczętowała awans do finału Totolotek Pucharu Polski. Swojego rywala „Pasy” poznają już jutro. W drugim meczu półfinałowym powalczy Lech Poznań z Lechią Gdańsk. Transmisję ze spotkania przeprowadzi kanał Polsat Sport, a pierwszy gwizdek arbitra Tomasza Musiała zabrzmi o godzinie 20:00.
7 lipca 2020, Kraków
Cracovia – Legia Warszawa 3:0 (2:0)
Bramki: Mateusz Wdowiak 5, 82, Michał Helik 14
Cracovia: 31. Lukas Hrosso – 2. Cornel Rapa, 39. Michał Helik, 85. David Jablonsky, 33. Kamil Pestka – 4. Sergiu Hanca, 10. Pelle van Amersfoort, 22. Florian Loshaj (72, 7. Thiago), 14. Ivan Fiolić (66, 8. Milan Dimun), 11. Mateusz Wdowiak (89, 3. Michal Siplak) – 21. Rafael Lopes.
Legia: 19. Wojciech Muzyk – 14. Michał Karbownik, 4. Mateusz Wieteska, 55. Artur Jędrzejczyk, 16. Luis Rocha (82, 41. Paweł Stolarski) – 17. Mateusz Cholewiak, 24. Andre Martins (46, 39. Maciej Rosołek), 99. Bartosz Slisz, 8. Walerian Gwilia, 82. Luquinhas – 9. Tomas Pekhart (57, 22. Paweł Wszołek).
Żółte kartki: Fiolić, Wdowiak, Van Amersfoort, Thiago, Hanca, Siplak – Karbownik, Slisz, Gwilia.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).