Początek meczu w Suwałkach nie zachwycił. Oba zespoły podeszły do niego z dużym spokojem i koncentracją. W prowadzeniu pięknej gry nie pomagała zmrożona murawa, ale w końcu z defensywą rywala poradzili sobie gospodarze. W 34. minucie w pole karne jastrzębian wpadł Łukasz Wroński, nie dał się zatrzymać żadnemu z obrońców i wpakował piłkę do siatki. Jak się okazało, była to jedyna bramka w pierwszej części meczu.

Drugą odsłonę kapitalnie rozpoczęli zawodnicy z Jastrzębia. Chwilę po wznowieniu gry potężną bombę w stronę bramki Wigier oddał Damian Tront. Strzegący „świątyni” I-ligowca Hieronim Zoch nawet nie drgnął, a goście mogli cieszyć się z wyrównania. Strzelony gol uskrzydlił zespół Jarosława Skrobacza. Kilka minut później swój wyczyn spróbował powtórzyć Tront, ale tym razem Zoch był na posterunku i zdołał przenieść piłkę nad poprzeczkę. Gospodarze nie mogli sobie pozwolić na taki rozwój wypadków i w odpowiedzi uderzał Damian Kądzior, lecz futbolówka poszybowała tuż obok słupka. W ostatnich minutach jastrzębianie próbowali jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale nie znaleźli sposobu na gospodarzy. Mecz zakończył się remisem 1:1, co premiuje do półfinału Pucharu Polski Wigry Suwałki. To największy sukces w historii klubu, a pamiętajmy, że piłkarze z Suwalszczyzny nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa!

Wigry Suwałki – GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Wroński 34 – Damian Tront 46.
Wigry: 30. Hieronim Zoch – 18. Janusz Bucholc, 19. Maciej Wichtowski, 33. Tomasz Jarzębowski, 15. Frank Adu Kwame – 20. Damian Kądzior, 8. Rafał Augustyniak, 4. Adrian Karankiewicz, 24. Kamil Zapolnik, 17. Łukasz Wroński (77, 9. Miłosz Kozak) – 28. Kamil Adamek (90, 21. Kuku).
GKS 1962: 1. Grzegorz Drazik – 16. Dominik Kulawiak, 4. Piotr Pacholski, 17. Kamil Szymura, 24. Dawid Weis – 18. Damian Zajączkowski (59, 5. Adrian Kopacz), 13. Tomasz Musioł (65, 6. Wojciech Caniboł), 20. Damian Tront, 8. Kamil Jadach (77, 7. Tomasz Dzida), 11. Dominik Szczęch – 15. Daniel Szczepan.
Żółte kartki: Szczepan, Zajączkowski, Tront, Kopacz.
Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).