W minionym sezonie Legia zapisała na swoim koncie zarówno mistrzostwo, jak i krajowy puchar. W czwartkowe popołudnie zagra z finalistą Pucharu Polski, Lechem Poznań, o kolejną zdobycz w historii klubu. Spotkanie zapowiada się smakowicie – w obu zespołach możemy spodziewać się debiutantów, co wprowadzi nutkę nieprzewidywalności. Obie drużyny będą też starały się już na starcie rozgrywek uzyskać psychologiczną przewagę nad rywalem.

Dotychczas Legia mierzyła się z Lechem w walce o Superpuchar Polski dwukrotnie. W obu meczach górą byli poznaniacy, którzy zarówno w 1990 roku, jak i 25 lat później zwyciężyli 3:1. Legia ma więc sporą ochotę, aby przełamać „superpucharową” niemoc.

Czeka ją jednak wyjątkowo trudne zadanie. Debiutujący w oficjalnym spotkaniu w roli trenera ekipy z Łazienkowskiej Besnik Hasi nie będzie mógł skorzystać z usług aż pięciu podstawowych zawodników. Po EURO 2016 odpoczywają jeszcze Ondrej Duda, Tomasz Jodłowiec, Nemanja Nikolić i Michał Pazdan. Z urazem zmaga się natomiast Kasper Hamalainen. To duże ograniczenie pola manewru dla albańskiego szkoleniowca. Szansę debiutu dostanie zapewne nowy nabytek Legii, pozyskany z belgijskiego Waasland-Beveren Thibault Moulin. Wszystko wskazuje na to, że do gry powrócą też Guilherme oraz Aleksandar Prijović.

Nieco mniej kłopotów kadrowych ma trener Lecha, Jan Urban. Jego zespół zasiliło kilku zawodników, którzy powinni być realnym wzmocnieniem podstawowego składu. Wśród nich są Matus Putnocky, Lasse Nielsen, Maciej Makuszewski i Radosław Majewski. Jeżeli Urban nie zdecyduje się na wariant eksperymentalny, wszystkich powinniśmy zobaczyć na murawie stadionu przy ulicy Łazienkowskiej.

A skoro przy murawie jesteśmy – ta jest największym problemem gospodarzy. Kilka dni temu na stadionie odbył się koncert Andrei Bocelliego i trawa znacznie na tym ucierpiała. Greenkeeperzy starają się zrobić co w ich mocy, aby doprowadzić murawę do jak najlepszego stanu, ale jest to zadanie niemal karkołomne. Warunki dla obu stron będą jednak takie same.

Spotkanie o Superpuchar Polski rozegrane zostanie w czwartek, 7 lipca o godzinie 17:30. Zawody w Warszawie poprowadzi Krzysztof Jakubik.

Emil Kopański