Ricardo Sa Pinto: To było ważne zwycięstwo, zasłużyliśmy na nie w ciągu 90 minut, ale ostatecznie musieliśmy grać dodatkowe minuty. Najważniejszy był awans, w drugiej kolejności jak to zrobimy. Nasi piłkarze na szczęście mają silny charakter, mentalność dobrą i dlatego wracamy jako zwycięzcy. Radosław Majecki walczy o miejsce w bramce z Arkiem Malarzem i Radkiem Cierzniakiem. Jesteśmy zadowoleni z jego postawy w tym meczu. Ma osobowość i wysokie umiejętności. Pokazał dzisiaj charakter. Cieszę się, że mam trzech tak dobrych golkiperów. Radek jest gotowy do walki o bluzę z numerem jeden. Mam nadzieję, że te 120 minut nie będzie dla nas problemem przed meczem ligowym. To zwycięstwo dedykujemy trenerowi Dowhaniowi, który jutro ma poważną operację i przez 7-8 miesięcy nie będzie go z nami. To wygrana dla niego.

Waldemar Fornalik: Było dużo emocji w tym spotkaniu, dużo istotnych akcji i sytuacji. Można dyskutować czy zwycięstwo Legii było zasłużone czy nie. Mieliśmy swoje okazje, doprowadziliśmy do wyrównania. Mieliśmy kilka zmian w składzie, bo Legia miała jednak lepszy kalendarz. My graliśmy w sobotę, wtorek i piątek. Patrzeliśmy pod kątem tych meczów. Graliśmy z silną drużyną, która rzuciła co ma najlepszego na szalę. Doprowadziliśmy do karnych, nie udało się. Legia była skuteczniejsza.