Śląsk Wrocław losy meczu właściwie rozstrzygnął w pierwszej połowie. Po upływie dwóch kwadransów wynik spotkania otworzył Damian Gąska, a jeszcze przed zmianą stron goście prowadzili już różnicą dwóch goli. W 43. minucie piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował bramkarz Bytovii Bytów Mateusz Oszmaniec.

W drugiej połowie długo utrzymywał się taki sam rezultat, a gospodarze przed szansą strzelenia przynajmniej bramki kontaktowej byli w 75. minucie. Czerwoną kartką przez arbitra ukarany został Igor Tarasovs i Śląsk musiał grać w osłabieniu. Bytowianie nie zdołali jednak wykorzystać gry w przewadze, a wręcz przeciwnie – decydujący cios zadali wrocławianie. W 82. minucie świetnie z dystansu uderzał Damian Gąska i ustalił wynik na 3:0.

Jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników był oczywiście Damian Gąska, który dwukrotnie pokonywał Mateusza Oszmańca. – Mecz zaczął się bardzo ciężko, bo nie mogliśmy stworzyć sytuacji strzeleckich. Udało się do przerwy zdobyć dwie bramki, co pozwoliło nam później kontrolować grę. W szatni rozmawialiśmy z kolegami, że chcemy ruszyć pressingiem, ale nie udawało nam się doprowadzić do zagrożenia. Było za dużo niedokładności, ale później udało nam się zdobyć trzecią bramkę i rywale później byli bezradni. Zrobiliśmy kolejny krok w kierunku Stadionu Narodowego. Bardzo cieszę się ze zdobycia dwóch bramek, ale skupiamy się już na kolejnym spotkaniu ligowym – powiedział Gąska w pomeczowej rozmowie z Polsatem Sport.

30 października 2018, 15:00 – Bytów

Bytovia Bytów – Śląsk Wrocław 0:3 (0:2)

Bramki: Damian Gąska 38, 82, Mateusz Oszmaniec 43 (s)

Bytovia: 1. Mateusz Oszmaniec – 6. Jakub Kuzdra, 3. Łukasz Wróbel, 28. Maciej Dampc, 21. Dawid Witkowski – 77. Michał Jakóbowski, 7. Sławomir Duda (46, 14. Mateusz Kuzimski), 68. Bartosz Wolski (73, 19. Kacper Chodyna), 10. Juliusz Letniowski, 11. Maksymilian Hebel (60, 25. Filip Burkhardt) – 9. Gracjan Jaroch.

Śląsk: 1. Jakub Wrąbel – 28. Łukasz Broź, 32. Igors Tarasovs, 14. Wojciech Golla, 11. Mateusz Cholewiak – 10. Farshad Ahmadzadeh (58, 23. Mateusz Radecki), 5. Augusto, 31. Maciej Pałaszewski, 25. Damian Gąska, 16. Róbert Pich (80, 3. Piotr Celeban) – 29. Arkadiusz Piech (77, 9. Marcin Robak).

Czerwona kartka: Igors Tarasovs

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)