Aktualności
[PUCHAR POLSKI] Obowiązkowy młodzieżowiec, dwunastu z bramkami
W regulaminie bieżącej edycji Pucharu Polski przed jej rozpoczęciem zaszły zmiany. W rozgrywkach na szczeblu centralnym kluby są zobowiązane do wystawiania w czasie trwania całego meczu co najmniej jednego zawodnika-młodzieżowca. W dogrywce może również dojść do czwartej zmiany. Jak wyglądało to w praktyce w 1/32 finału „Pucharu Tysiąca Drużyn”?
Jedną z najistotniejszych zmian jest promowanie młodzieżowców. Wedle uchwały, zawodnikiem o statusie młodzieżowca jest zawodnik posiadający obywatelstwo polskie lub szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN, który w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie sezonu rozgrywkowego kończy 21 rok życia oraz zawodnik młodszy.
Zawodnik szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN oznacza zawodnika, który – bez względu na swoją narodowość lub wiek – był zarejestrowany w klubie lub klubach zrzeszonych w PZPN, z przerwami lub nie, przez okres trzech pełnych sezonów lub przez 36 miesięcy.
W przypadku kontuzji zawodnika młodzieżowego i braku możliwości zastąpienia go innym młodzieżowcem, drużyna kontynuuje grę w zmniejszonym składzie. W przypadku wykluczenia (czerwonej kartki) dla młodzieżowca zespół występuje w zmniejszonym składzie bez konieczności uzupełniania do wymaganego limitu młodzieżowców (nie ma obowiązku zastępowania zawodnika seniora innym młodzieżowcem).
Każda wymiana zawodnika na nie-młodzieżowca i gra w pełnym, 11-osobowym składzie bez wymaganej liczby młodzieżowców, potraktowana zostałaby jako wystawienie do gry nieuprawnionego zawodnika. Zawody te zostałyby zweryfikowane jako walkower na niekorzyść tej drużyny. Zawodnicy-młodzieżowcy występowali na boisku z opaską na ramieniu umożliwiającą ich identyfikację. Opaski zostały wykonane i dostarczone klubom przez PZPN.
W 32 meczach pierwszej rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu ogólnopolskim wystąpiło łącznie aż 187 takich piłkarzy, którzy na boiskach spędzili 12447 minut. Najwięcej z nich wystawili do gry trenerzy zespołów z III ligi i niższych. W 19 takich drużynach zagrało łącznie 61 zawodników o statusie młodzieżowca.
Wśród ekstraklasowiczów, co raczej nie jest niespodzianką, najwięcej piłkarzy wystąpiło w barwach Górnika Zabrze. Trener Marcin Brosz także w rozgrywkach ligowych często stawia na młodzieżowców, nie inaczej było w tym przypadku. W starciu z Unią Hrubieszów szkoleniowiec zabrzan skorzystał z czterech takich graczy: Macieja Ambrosiewicza, Daniela Bielicy, Adriana Gryszkiewicza oraz Przemysława Wiśniewskiego. Dwie ekipy – Cracovia i Miedź Legnica zdecydowały się tylko na jednego zawodnika o statusie młodzieżowca, wypełniając obowiązujące minimum (byli to odpowiednio Kamil Pestka i Mateusz Żyro).
Spośród pierwszoligowców, po zawodników młodzieżowych najchętniej sięgał Stomil Olsztyn. W barwach klubu ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego w starciu z Gryfem Wejherowo zagrało siedmiu piłkarzy o tym statusie. Taka decyzja okazała się opłacalna i Stomil zagra w 1/16 finału po zwycięstwie 3:1. Z rozgrywkami pożegnały się natomiast cztery ekipy, które wystawiły tylko jednego młodzieżowca. Mowa o Chojniczance Chojnice, GKS 1962 Jastrzębie, GKS Tychy oraz Stali Mielec. Wszystkie przegrały swoje spotkania.
Idzie młodość! 😎 #PZPNPucharTysiacaDruzyn pic.twitter.com/NcBJ9EgnLD
— PZPN Puchar Polski (@PZPNPuchar) 4 października 2018
W gronie drugoligowców pozytywnie wyróżniły się ekipy z Górnego Śląska – Ruch Chorzów i Rozwój Katowice. W składach obu tych ekip znalazło się aż ośmiu młodzieżowców, co jest najlepszym wynikiem w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Ruch nie sprostał Odrze Opole, przegrywając 1:5, ale Rozwój Katowice zagra w następnej fazie rozgrywek po wyeliminowaniu Bałtyku Koszalin. A skoro przy Bałtyku jesteśmy, to jeden z trzech zespołów z III i niższych lig, które najliczniej zaufały młodzieżowcom. W potyczce z Rozwojem było ich pięciu. Identyczną liczbę graczy o statusie młodzieżowca do gry wystawili trenerzy Lechii Dzierżoniów i Victorii Sulejówek.
Dodatkowo cieszy fakt, że aż dwunastu zawodników ze statusem młodzieżowca wpisało się w 1/32 finału Pucharu Polski na listę strzelców. Do siatki rywali trafiali: Hubert Adamczyk (GKS Tychy), Maciej Ambrosiewicz (Górnik Zabrze), Jakub Apolinarski (Polonia Środa Wielkopolska), Mateusz Bochnak (Pogoń Siedlce), Denis Gojko (Piast Gliwice), Mateusz Jajkowski (Kaczkan Huragan Morąg), Paweł Kaczmarczyk (Wigry Suwałki), Jędrzej Kujawa (Polonia Środa Wielkopolska), Patryk Kura (Puszcza Niepołomice), Patryk Mularczyk (GKS Bełchatów), Szymon Nowicki (Chrobry Głogów) i Patryk Winsztal (Radomiak Radom). Taka skuteczność z pewnością bardzo cieszy. Oby tak dalej!
📸 Powiedzieć, że 1/32 finału Pucharu Polski obfitowała w emocje, to jak nic nie powiedzieć!
— PZPN Puchar Polski (@PZPNPuchar) 4 października 2018
DZIAŁO SIĘ! 🔥
Fot. @Cyfrasport pic.twitter.com/i4Bs3Ee9Oe