Aktualności
[WIDEO] Michał Nalepa: Możemy być dumni, że znów zagraliśmy w finale
– W pierwszej połowie graliśmy zbyt słabo. Nie wywieraliśmy presji na rywalu. W drugiej części meczu wyszliśmy ze zdecydowanie lepszym nastawieniem i wyglądaliśmy zdecydowanie lepiej. Niestety, czerwona kartka zmieniła trochę nasze plany. Gdybyśmy jej uniknęli, mielibyśmy szansę doskoczyć do Legii. Taka jest jednak piłka i trzeba się z tym pogodzić – dodał.
– Gol kontaktowy zawsze daje iskierkę nadziei. Tym razem widziałem jednak po chłopakach, że brakuje sił. Graliśmy w dziesięciu, na samym stadionie też było bardzo duszno, brakowało oddechu. Cieszymy się jednak, że znów znaleźliśmy się na PGE Narodowym. Jesteśmy Arką Gdynia, to nie zdarza się codziennie. To jest spory wyczyn, każdy z nas powinien to docenić. Nie ma co płakać po tej porażce – zakończył.