Aktualności

Kucharczyk: Jesteśmy mocni w tym elemencie

Aktualności25.09.2015 
Po pewnym zwycięstwie z Lechią Gdańsk w meczu 1/8 finału Pucharu Polski, Michał Kucharczyk nie krył, że w Legię Warszawa wstąpiły nowe siły. Skrzydłowy reprezentacji Polski zaliczył asystę przy bramce Aleksandara Prijovicia na 4:1.


Legia pewnie awansowała do 1/4 finału Pucharu Polski, ale Lechia kilka razy narobiła Wam stracha.
Pierwsza połowa nie była najlepsza w naszym wykonaniu, ale po przerwie mecz musiał się podobać. Zarówno my, jak i Lechia mieliśmy swoje szanse i kto wie, jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby goście szybciej zdobyli bramkę? Chcieliśmy nie tylko wygrać, ale i zagrać na zero z tyłu, ale nie udało się. Nie mam jednak wątpliwości, że to my byliśmy lepsi. Wygraliśmy zdecydowanie i pewnie awansowaliśmy do 1/4 finału Pucharu Polski. To jest najważniejsze!



Legia wręcz do perfekcji opanowała sztukę wykonywania stałych fragmentów gry. W czwartek właśnie to było kluczem do sukcesu.
To prawda. Ze stałych fragmentów gry strzeliliśmy aż trzy gole i to przyniosło nam upragniony rezultat. Wiemy, że jesteśmy mocni w tym elemencie gry i staramy się to wykorzystywać. W meczu z Lechią dwie bramki zdobył Aleksandar Prijović, a po jednej Nemanja Nikolić i Igor Lewczuk. Ta wygrana na pewno cieszy.

Ty rozegrałeś całe spotkanie i zaliczyłeś asystę przy golu Prijovicia na 4:1.
Cieszę się, że pomogłem drużynie. To jest najważniejsze.



Już drugi raz z rzędu wygraliście w stosunku 4:1. Legia złapała wiatr w żagle?
Brakowało nam takiego zwycięstwa, jakie odnieśliśmy w ostatniej kolejce w Chorzowie. Zwyciężyliśmy pewnie, w dobrym stylu i to dało drużynie świeżość. Fajnie, że w meczu z Lechią podtrzymaliśmy dobrą formę. Teraz skupiamy się już na niedzielnym spotkaniu Ekstraklasy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.

TAGI: Michał Kucharczyk, Legia, Lechia,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności