Aktualności
[FORTUNA PUCHAR POLSKI] Pewne zwycięstwo Lecha! „Kolejorz” ograł Odrę
Jako niekwestionowany faworyt przystępował Lech Poznań do starcia z Odrą Opole w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski. „Kolejorz” zaczął bardzo odważnie i szybko otworzył wynik po trafieniu Lubomira Satki. Emocje były także w końcówce – ponownie trafił Satka, podwyższył Filip Szymczak, a honorowego gola dla Odry strzelił Sebastian Bonecki i spotkanie zakończyło się 3:1 dla poznaniaków.
Wyjściowy skład Lecha potwierdził, że do Opola poznaniacy przyjechali po zdecydowane zwycięstwo. Szkoleniowiec „Kolejorza” Dariusz Żuraw swoją drużynę ustawił bardzo ofensywnie z trzema młodzieżowcami w podstawowym składzie. Z kolei gospodarze – Odra Opole spotkanie rozpoczęła dwoma, w tym zaledwie 16-letnim golkiperem Błażejem Sapielakiem, który dotychczas występował w zespole juniorskim. Już przy pierwszej akcji po dośrodkowaniu Tymoteusza Puchacza „Kolejorz” mógł objąć prowadzenie, ale poszczęściło się gospodarzom, którzy uchronili się przed stratą gola.
Czas upływał, a Lech Poznań spokojnie wymieniał podania i szukał drogi do bramki Odry Opole. Gdy poznaniacy tracili futbolówkę, szybko zmuszali rywala do błędu i po chwili znajdowali się w posiadaniu piłki. Spore problemy na początku spotkania miała Odra, aby przedostać się na połowę Lecha Poznań. Każda kolejna próba kończyła się przechwytem zespołu gości i gra szybko przenosiła się pod bramkę golkipera gospodarzy. Po kilku groźnych atakach defensywa Odry skapitulowała, a na listę strzelców wpisał się Lubomir Satka. Podwyższyć rezultat mógł Kamil Jóźwiak, ale skutecznie interweniował Błażej Sapielak. Szansę miała także Odra Opole, ale po uderzeniu głową chybił Krzysztof Janus. Temu samemu zawodnikowi niewiele zabrakło, aby kilka minut później wyrównać, ale trafił tylko w słupek.
W drugiej połowie Lech Poznań nadal kontrolował przebieg gry. Goście częściej utrzymywali się przy piłce, ale drużynie Dariusza Żurawia brakowało oddawania strzałów w światło bramki golkipera Odry Opole. Na początku drugiej odsłony spotkania piłkę do siatki skierował Pedro Tiba, ale arbiter Sebastian Jarzębak trafienia mu nie uznał, gdyż Portugalczyk był na pozycji spalonej. Z kontrami próbowali wychodzić gospodarze, jednak każda próba kończyła się niepowodzeniem. Lech bliski był zdobycia drugiego trafienia po próbie Filipa Marchwińskiego, ale uderzenie na raty zatrzymał bramkarz gospodarzy.
Po niemrawym początku w drugiej połowie, sporo było emocji w końcówce spotkania. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego, piłkę w pole karne dośrodkowywał z rzutu rożnego Jakub Moder. Po próbie wybicia przez zawodników Odry Opole futbolówkę w siatce zmieścił Lubomir Satka. Trzecią bramkę Lechowi Poznań udało się zdobyć po kapitalnej kontrze. Akcję przeprowadził Kamil Jóźwiak, dograł do Filipa Szymczaka, a ten pewnym uderzeniem pokonał bramkarza gospodarzy. Poznaniacy nie zakończyli jednak meczu z czystym kontem. Honorowego gola po uderzeniu głową strzelił Sebastian Bonecki.
15 sierpnia 2020, Opole
Odra Opole – Lech Poznań 1:3 (0:1)
Bramki: Sebastian Bonecki 90 – Lubomír Satka 14, 76, Filip Szymczak 87
Odra: 12. Błażej Sapielak – 24. Jakub Szrek, 27. Mateusz Kamiński, 2. Piotr Żemło, 21. Konrad Matuszewski – 38. Mateusz Gancarczyk (73, 94. Konrad Nowak), 5. Rafał Niziołek (83, 18. Łukasz Winiarczyk), 66. Miłosz Trojak (83, 6. Jakub Czajkowski), 14. Sebastian Bonecki, 7. Krzysztof Janus (61, 9. Tomas Mikinić) – 11. Dawid Czapliński (61, 20. Szymon Skrzypczak).
Lech: 35. Filip Bednarek – 2. Robert Gumny (61, 44. Alan Czerwiński), 37. Lubomír Satka, 5. Dorde Crnomarković, 27. Tymoteusz Puchacz – 38. Jakub Kamiński (61, 21. Michał Skóraś), 25. Pedro Tiba (78, 6. Karlo Muhar), 15. Jakub Moder, 10. Dani Ramírez (61, 11. Filip Marchwiński), 7. Kamil Jóźwiak – 9. Mikael Ishak (80, 23. Filip Szymczak).
Żółte kartki: Janus – Moder, Marchwiński.
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).