Aktualności
[WIDEO] Rodzinny interes w GKS-ie Rudki: grają tam ojciec i trzech synów
Piłkarze i trenerzy często podkreślają, że tajemnicą sukcesu, który odniosła ich drużyna, jest panująca w niej rodzinna atmosfera. Z pewnością nie jest to frazes w odniesieniu do występującego w świętokrzyskiej klasie okręgowej GKS-u Rudki. Grają w nim bowiem Grzegorz Wiecha oraz jego trzej synowie: Bartosz, Edwin i Kacper.
– To chyba ewenement. Nie spotkaliśmy się nigdy i nie słyszeliśmy o takiej sytuacji. Grywa po dwóch, trzech braci, ale żeby do nich dołączył jeszcze ojciec, to już dziwna i śmieszna sprawa. Cieszę się, że jesteśmy tam wszyscy razem. Czuję się dumny! – podkreśla głowa rodziny.
– Cieszę się z każdej akcji, którą razem zawiążemy i zakończy się strzałem, a najlepiej bramką – mówi najmłodszy w klanie, 20-letni Kacper, za którym 1,5-roczna przygoda z Koroną Kielce.
Powrót do Rudek nie oznacza, że przestał myśleć o profesjonalnej karierze, podobnie zresztą jak jego bracia.
– Gdyby mieli dostać szasnę od losu i spróbować piłki na wyższym poziomie, byłbym za. Moim marzeniem jest, by doszli jak najwyżej – nie ukrywa tata Grzegorz.
– Mają kręgosłup. Charyzma, chęć gry, walki. Począwszy od ojca, skończywszy na najmłodszym – komplementuje rodzinę Wiechów prezes GKS-u Grzegorz Gąsior.
Zobacz film o ojcu i trzech synach w jednym zespole.